Żyd pojechał do krewnych żyjących w innym mieście i tam umarł. Krewni dzwonią do jego żony:
- Sara, nie denerwuj się, ale Abram nie przyjedzie, bo zachorował.
- Boże, ale żyje???
- Na razie nie...
*****
Żydowski chłopczyk do matki:
- Mamo, mogę wyskoczyć przez okno?
- A lekcje odrobiłeś?
*****
Pozdrawiam,
- Sara, nie denerwuj się, ale Abram nie przyjedzie, bo zachorował.
- Boże, ale żyje???
- Na razie nie...
*****
Żydowski chłopczyk do matki:
- Mamo, mogę wyskoczyć przez okno?
- A lekcje odrobiłeś?
*****
Pozdrawiam,
--
Pietshaq na YouTube