Siedzimy sobie z moją lubą na ławce przed pubem i po chwili przyjeżdża karetka, nawiązał się dialog:
[Ja] Oho, ktoś umarł z przepicia...
[Luba] Lepsza taka śmierć niż żadna...
Moja mina, bezcenna.
Dodam tylko, ze nie ma nic wspólnego z EMO
[Ja] Oho, ktoś umarł z przepicia...
[Luba] Lepsza taka śmierć niż żadna...
Moja mina, bezcenna.
Dodam tylko, ze nie ma nic wspólnego z EMO