Kino Luna w soboty i niedziele proponuje "Filmowe poranki z misiem". I nie byłoby w tym nic dziwnego - ba! byłoby to nawet bardzo fajne wydarzenie - gdyby nie tytuły wyświetlanych bajek...
Ja nie wiem, może to była głupawka spowodowana końcem semestru, ale niektóre z tytułów wydały się nam podejrzane....
No bo takie:
"Zabawy Bolka i Lolka: Niefortunne niańki", czy
"Bolek i Lolek na Wakacjach: Fałszywy Dziadek"
- no to może tylko mi się kojarzą dwuznacznie...
Jeżeli chodzi o: "Miś Kudłatek: przygoda w lesie" to może się czepiam... ale ten "Kudłatek"......
Tytuły typu "Reksio i nośna kura" (?!) albo "Dwa koty i pies: 101 kurczaków", czy względnie "Przygody myszki: myszka nad wodą" - no to... no dobra... może zabawne, może nie...
Ale te trzy?
- Wesoła Ludwika
- Igraszki w zeszycie
- Czesława woli Wiesława
Toż to normalny hardcore!!!!!
Niniejszym apeluję: Bojowniku, zanim wyślesz dziecko do kina... sprawdź lepiej, czy to nie są bajki dla dorosłych
Ja nie wiem, może to była głupawka spowodowana końcem semestru, ale niektóre z tytułów wydały się nam podejrzane....
No bo takie:
"Zabawy Bolka i Lolka: Niefortunne niańki", czy
"Bolek i Lolek na Wakacjach: Fałszywy Dziadek"
- no to może tylko mi się kojarzą dwuznacznie...
Jeżeli chodzi o: "Miś Kudłatek: przygoda w lesie" to może się czepiam... ale ten "Kudłatek"......
Tytuły typu "Reksio i nośna kura" (?!) albo "Dwa koty i pies: 101 kurczaków", czy względnie "Przygody myszki: myszka nad wodą" - no to... no dobra... może zabawne, może nie...
Ale te trzy?
- Wesoła Ludwika
- Igraszki w zeszycie
- Czesława woli Wiesława
Toż to normalny hardcore!!!!!
Niniejszym apeluję: Bojowniku, zanim wyślesz dziecko do kina... sprawdź lepiej, czy to nie są bajki dla dorosłych