Nie, to nie pomyłka w ikonce Dzisiaj wrzucam jeden, ale otwarty. Jest to słownik sprzedawców używanych samochodów. Czekam na dalsze pomysły...

1. Maszyna jak ogień! (Dymi z rury wydechowej).
2. Pojemność - 2 litry (na minutę)
3. Precyzyjnie wyregulowany (Zepsuje się za miesiąc. Ani wcześniej, ani później.)
4. Ma szyberdach (na wypadek zacięcia drzwi).
5. Bardzo szybka (nawalają hamulce).
6. Wszyscy będą wam zazdrościć (Facet musi być bogaty, jak wydał kasę na to barachło).
7. Kobiety spełnią każde wasze życzenie (byle by nie siedzieć w środku).
8. Pierwszy właściciel! (usiłuje bezskutecznie sprzedać od 15 lat).

Prawdziwy demon! (aż strach spojrzeć)

Niski przebieg! (Więcej czasu spędził w warsztacie niż na drodze)
Niski przebieg! (Ręka mi się omsknęła przy cofaniu)
Bezwypadkowy! (Nie licząc czołowego, dachowania i drzewa na podwórku, o którym zapomniałem po pijaku)

Obniżany. (zawieszenie dobite na maksa)
Sportowy tłumik. (totalnie przerdzewiały)
Sportowe opony. (starte na całkowite slicki)
Wersja sportowa. (co najmniej trzy powyższe w zestawie).

Oryginalny przebieg! (oryginalny, bo mi się cyferki fajowo ustawiły)

Pali 5 litrów na 100. (oleju)

Oryginalna tapicerka (wyraźnym użytkowanie przez małe dzieci w ciągu 10 lat przybrała kolor wymiocin)
W zestawie alufelgi gratis (podwędziłem sąsiadowi)
Bagażnik pojemność 240l (-180l na instalacje gazową LPG)

Solidna kontrukcja (waży więcej niż czołg)
swietna przyczepność (promien i prędkosc zakrętu jak w autobusie przegubowym)

Tuning optyczny. (pod każdą nakleją, czy inną ozdóbką, rdza i dziury)
Tuning mechaniczny. (naprawiany tym, co było pod ręką)
Nowe lampy. (kupiłem okazyjnie - brytyjska wersja)

po przeglądzie (uszczelniany gumą do żucia)
serwisowany (wujek Włodek robił w garażu)
zadbany (umyty)

dwie poduszki powietrzne (przyszyte do zagłówków, co zwiększa komfort jazdy)

bezwypadkowy (szpachla równo rozprowadzona i lakier nie odłazi)
świetne trzymanie drogi (tylko przy jeździe na wprost przy 10 km/h)
nowe opony (wulkanizowane w domu za pomocą noża i palnika na kuchence gazowej

Klimatyzacja 2 strefowa (jak sobie 2 szyby otworzysz)
Wszystkie opłaty (do zrobienia)
Nie palono w środku (jak nikt w nim nie siedział)
Garażowany (raz, jak sąsiad garaż udostępnił )
Serwisowany w ASO (nie wiem co to ASO ale wszyscy tak piszą)
Prawie nowy ( odświeżacz powietrza założony)

nowe zawieszenie (na szrocie były tylko resory od Stara)

Nie bity (dobrze go wyklepałem)
Garażowany (17 lat temu zgubiłem klucze, wczoraj znalazłem)
Cudownie utrzymany (cud, że jeszcze się trzyma)
Niewiele pali (jeśli jesteś szejkiem)
Lekka konstrukcja ( zamiast lewego słupka ma styropian)

Podgrzewana tylna szyba ( żeby wam dłonie nie marzły podczas pchania).

A/C (drzwi od pasażera się nie domykają)
Garażowany (stał pod drzewem większość czasu)
Oryginalny wygląd (po tym jak dałem raz kluczyki starej)
Niewiele pali (jak się uda odpalić to może i coś zapali)
Dywaniki w komplecie (przez ten pożar wtopiły się w podłogę)

Tak się wymyśliło xD

Serwisowany w ASO (aso może nie ?!)

Tylko jeden uśmiech w :re?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!

Tu się nie ma z czego śmiać, to sama prawda

za wrzut i re

Roczna gwarancja (przez najbliższy rok nie uda ci się ze mną skontaktować).
(Tak, z autopsji).