Może znajdzie się wśród bojowników kilka osób mających piękne wspomnienia z Polską policją... zapraszam do dodawania
mój osobisty najgłupszy mandat był za to, że wieczorem odpaliłem silnik samochodu, ruszyłem z miejsca zaparkowania. patrol policji stał sobie około 200-300 metrów przede mną. światła włączyłem dopiero jak wjechałem na ulicę i wrzuciłem dwójkę... rezultat - za brak świateł 100zl
Dodam że jak mnie zatrzymywali to tylko wysiadł jeden z wozu i światła już dawno były włączone...
A wasze przygody?
mój osobisty najgłupszy mandat był za to, że wieczorem odpaliłem silnik samochodu, ruszyłem z miejsca zaparkowania. patrol policji stał sobie około 200-300 metrów przede mną. światła włączyłem dopiero jak wjechałem na ulicę i wrzuciłem dwójkę... rezultat - za brak świateł 100zl
Dodam że jak mnie zatrzymywali to tylko wysiadł jeden z wozu i światła już dawno były włączone...
A wasze przygody?
--