Ponownie!

Klient w restauracji zamowil zupe. Kelner przyniosl zupe i sie oddalil. Za chwile klient wola kelnera:
- No niech pan sprobuje tej zupy.
- Przepraszam szanownego Pana, a co z nia nie tak?
- No niech pan sprobuje!
- Dlaczego?
- No sprobuj pan!
- Ale...
- Probuj!!!
- OK, OK! Sprobuje, gdzie jest lyzka?
- No wlasnie!!! Nie przyniosles pan cholernej lyzki!!!

To pod ten piatek 13go co by nam minal jak najszybciej :alkoholduzo.
Tara

--