Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Szachiści w anegdocie (14)
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pietshaq - Szkielet Szachisty · przed dinozaurami
Na początku lat osiemdziesiątych XX wieku pewien znany niemiecki grafolog poprosił arcymistrza z Moskwy Jakowa Estrina - nawiasem mówiąc, mistrza świata w grze korespondencyjnej - aby ten zdobył mu autografy radzieckich mistrzów świata w celu poznania charakteru tych mistrzów po kształcie pisma. Estrin wziął się do roboty.
- Czekam na pana jutro o 10.35 w moim laboratorium - powiedział Michaił Botwinnik - Ale jeśli spóźni się pan choćby o minutę, nie dostanie pan autografu.
- Autograf? - zamyślił się Wasilij Smysłow - Nie pamiętam, żebym ostatnio dawał. Teraz odpoczywam z żoną, jutro gram w turnieju, pojutrze śpiewam w konserwatorium. Niech pan zadzwoni za miesiąc.
Michaił Tal, którego udało się znaleźć w szachowym klubie o drugiej w nocy w towarzystwie dziewczyn oraz dziennikarzy radia, telewizji i dwóch gazet, którym udzielał jednocześnie czterech różnych wywiadów, nie pytał, po co Estrinowi autograf, tylko od razu go dał. Co prawda okazało się, że w ręce miał papierosa i trzeba było powtórzyć procedurę.
- A Botwinnik się zgodził? A Smysłow? A Tal? Jeszcze się zastanowię. - odparł Tigran Petrosjan.
Borys Spasski mieszkał już w tym czasie na stałe w Paryżu. W rozmowie telefonicznej stwierdził:
- Bardzo pana lubię, Jakowie Borysewiczu, ale sam pan wie, że autografów i wywiadów radzieckim dziennikarzom nie daję.
Karpow odparł Estrinowi, że dzisiejszą normę - 15 autografów - już wypełnił, a jutro leci do Rio de Janeiro.
Garri Kasparow - wtedy jeszcze nie mistrz świata, ale było jasne, że wkrótce nim będzie - odparł:
- Przepraszam, ale tymi sprawami zajmuje się moja mama. Proszę się do niej zwracać.
Nazajutrz po pracowitym i męczącym dniu Jakow Estrin zadzwonił do swojego przyjaciela z Niemiec i zrelacjonował mu sprawę zdobywania autografów. Grafolog po wysłuchaniu perypetii Jakowa Borysewicza podziękował uprzejmie:
- Bardzo dziękuję, autografy teraz już nie są potrzebne.

*****

W poprzednim odcinku cdn.
Pozdrawiam,

--
Pietshaq na YouTube

Rupertt
Rupertt - Fajranttoholik · przed dinozaurami

--
ryćk'n'rotfl

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kolnay - Superbojownik · przed dinozaurami

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
..świetny grafolog...
..dziękuję...

dSort
dSort - tańczący z butelkami · przed dinozaurami

--
www.idzieniedzwiedz.pl
Mam umysł siedmiolatka i ten siedmiolatek musi być cholernie zadowolony,że się go pozbył

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

--
"- Where were you last night?
- That's so long ago, I don't remember.
- Will I see you tonight?
- I never make plans that far ahead."

deuter
deuter - Superbojownik · przed dinozaurami

--

Obywatel_MK

--
Ja chce latać tak wysoko jak latają ptaki, chce łamać grawitacje jak Kazuyoshi Funaki.

Samorodek
Niemiecka precyzja

--
Gwóźdź, żeby się przebić dostaje w łeb, a człowiek żeby się przebić, musi czasem dostać porządnie w dupę.

Jaiwo
Jaiwo - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Mądre myśli często mnie prześladują, ale ja biegam szybciej niż one
Forum > Kawały Mięsne > Szachiści w anegdocie (14)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj