W jednostce wojskowej sierżant, weteran II wojny światowej, musztruje "sierściuchów" studentów.
- Kto mi powie, co emituje czołg?
Studenci niesmiało:
- Spaliny? - odważa się jeden.
- Gówno prawda! - ryczy sierżant.
- Dym..? - ryzykuje drugi.
- Debile, jaki dym!? - sierżant jest czerwony.
- To może gazy? - pyta trzeci, któremu już wszystko jedno.
- Co za banda! Słuchajcie zatem, bo nie będę dwa razy powtarzać: czołg emituje makieta - wyjaśnia z dumą sierżant.
- Kto mi powie, co emituje czołg?
Studenci niesmiało:
- Spaliny? - odważa się jeden.
- Gówno prawda! - ryczy sierżant.
- Dym..? - ryzykuje drugi.
- Debile, jaki dym!? - sierżant jest czerwony.
- To może gazy? - pyta trzeci, któremu już wszystko jedno.
- Co za banda! Słuchajcie zatem, bo nie będę dwa razy powtarzać: czołg emituje makieta - wyjaśnia z dumą sierżant.