Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > Kronika bardzo sportowa...
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Pierwszy odcinek w całości poświęcony kolarstwu, jeżeli się spodoba będą następne:

W odpowiedzi na bardzo często powtarzające się pytanie, Zarząd Tour de Pologne dementuje, jakoby w Polsce miały miejsce częste ruchy sejsmiczne... Prosimy zagranicznych uczestników, aby się nie obawiali, zagrożenie trzęsieniem ziemi jest żadne, nasze drogi naprawdę tak wyglądają.

Uprasza się jednocześnie poszczególne ekipy o wzmożenie czujności, szczególnie w nocy. Złodziej nie śpi! Stanowczo odradzamy oddalanie się od rowerów. Niezbędne będą takie artykuły pierwszej potrzeby, jak: stalowe, wielokrotnie hartowane łańcuchy z kłódkami, blokady na kierownice czy kolarkoalarmy dostępne do kupienia na pobliskich stoiskach naszego sponsora, firmy „Złomrex” Zwykłe zabezpieczenia rowerowe możecie sobie panowie w buty wsadzić...

Pragniemy również ostrzec szanownych uczestników, że na polskich drogach trwa tzw. „Akcja Znicz”, należy więc mieć świadomość, że rozpędzony, jadący pod prąd samochód, z którego wnętrza wydobywa się odór alkoholowy, jest pojazdem uprzywilejowanym w momencie zderzenia z kolarzami i jakiekolwiek próby wymuszenia przez tych ostatnich pierwszeństwa mogą skończyć się dla nich tragicznie.

Jednocześnie oświadczamy, że wszyscy, powtarzam – wszyscy! kolarze rosyjscy proszeni są o rozsądne, prosportowe podejście do kwestii związanych ze spożywaniem alkoholu w trakcie wyścigu. Nie pomoże ni płacz, ni przekupstwa, bo i takie próby się zdarzały. Nikt już nie wierzy, że w bidonach macie napoje regenerujące.

Trwają poszukiwania kolarza kenijskiego. Jego najbliższy przyjaciel i zarazem trener ze smutkiem stwierdził, że był to najlepszy zawodnik kenijski w historii. Późniejszą rzekomą wypowiedź, w której miał dodać, że lewa łopatka była niedopieczona, stanowczo dementujemy. Dysponujemy ekspertyzą niezależnego, zagranicznego specjalisty, prof. Pascala Brodnickiego, który stwierdził że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Zarząd Touru pragnie również wypowiedzieć się co do delikatnej kwestii uprawiania seksu w trakcie wyścigu. Prosimy gorąco o zachowanie umiaru w tych sprawach, ewentualne akty płciowe muszą odbywać się dyskretnie, z dala od wścibskiego oka kamery. Nie chcemy, żeby powtórzyła się sytuacja z wczoraj, kiedy zawodnik francuski przyłapany został na stosunku seksualnym z trzema, wydalonymi już z naszego kraju, obywatelkami Bułgarii. Zarząd nie dał wiary słowom kolarza, że trenował tylko jazdę na czas, a panie były zmęczonymi autostopowiczkami, które zabrał na tzw. „ramę”.

Zdarzył się również bardzo nieprzyjemny wypadek, który zostaje przez nas potępiony z całą stanowczością. W wyniku czynu nierządnego, zdyskwalifikowanego już, zawodnika włoskiego, jeden z najlepszych sportowców macedońskich zmuszony będzie cały wyścig odbyć jadąc na stojąco. Stwierdził on, że: „Siodełko nie będzie mi już potrzebne, będę teraz musiał opierać prawie cały ciężar ciała na, o ironio, dwóch pedałach.

Sprostowanie z ostatniej chwili:
Będąc pod wrażeniem petycji wystosowanej przez naród rosyjski na czele z prezydentem Putinem (także przecież sportowcem), jak i zaświadczeń lekarskich przedstawionych przez solidarną i jednogłośną w tej kwestii grupę kolarzy z tego kraju, przytaczamy za profesorami medycyny:
"Całkowita abstynencja może dla sportowców rosyjskich oznaczać gwałtowny szok, który przerodzić się może w głęboki i trwały uraz psychiczny, a nawet fizyczny."
Jak powiedział jeden z trenerów:
„Nie mam pojęcia co się stanie, gdy moi chłopcy nie wypiją przez kilka dni pod rząd, ale konsekwencje dla ich młodych organizmów będą opłakane.”
Przychylamy się więc do rozsądnego wniosku, zgłoszonego przez głównego trenera, pana Ivana Gołodupcewa, wycofując wcześniejsze obostrzenia, w zamian proponując akcję: „Pięćdziesiątka na pięćdziesiąt kilometrów” Warunki górskich premii ustalimy w najbliższym terminie...

--
"- Where were you last night?
- That's so long ago, I don't remember.
- Will I see you tonight?
- I never make plans that far ahead."

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
doba się

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
illy - Superbojowniczka · przed dinozaurami
z poniedziałku? takimi długaczami?

Jeżeli chodzi o mnie to zdecydowanie może być

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · przed dinozaurami
zdecydowany

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ja też proszę o więcej

--
Nie taka mikimause straszna jak ją malują :))

Jaiwo
Jaiwo - Superbojowniczka · przed dinozaurami
no dobra....dawaj więcej

--
Mądre myśli często mnie prześladują, ale ja biegam szybciej niż one

Rupertt
Rupertt - Fajranttoholik · przed dinozaurami

Wysmienite!

--
ryćk'n'rotfl

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
quija - Superbojownik · przed dinozaurami
Mi się podoba!

--
Emil

Samorodek
Pedałuj dalej !

--
Gwóźdź, żeby się przebić dostaje w łeb, a człowiek żeby się przebić, musi czasem dostać porządnie w dupę.
Forum > Kawały Mięsne > Kronika bardzo sportowa...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj