Dziś, 18-09-2006, smutny poniedziałek, druga nasza godzina. I Liceum Ogólnochleją... wróć, Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego w Grudziądzu. (II LO im. Sobieskiego jakiś czas temu się chwaliło, czas i na nas ;] )

Pani Prof. L. od biologii dostała praktykantkę. Dziś ją poznaliśmy. Nasze pierwsze wrażenie dość kiepskie, szczególnie kiedy pozabierała zeszyty wszystkim, którzy polski odrabiali na jej lekcji. Temat zajęć: "Nałogi i nawyki". Kobiecina dwoi się i troi żeby wycisnąć z nas trochę wiedzy.

runda 1
Praktykantka: No dobrze, co to jest "nawyk"?
Ja: No ja lubię sobie wypić jogurcik po obiadku...
(po wyciszeniu)
Prof. L. : Ja przypominam, że nadal tu jestem...

Gol! 1:0 dla nas!

runda 2
Jesteśmy przy alkoholizmie
Praktykantka: Więc jakie są skutki picia alkoholu dla organizmu?
Kumpel: Można się zakrztusić...

Jak narazie 2:0 dla nas.

runda 3
Praktykantka: Ja nie wiem, coś mało skupieni jesteście, co jest z wami nie tak?
Ja: No bo my jesteśmy... mat-fiz...
Kumpel: No tak, to wiele wyjaśnia .

runda 4
Praktykantka: Dla organizmu nikotynizm skutkuje porażeniem układu oddechowego, rakiem płuc, impotencją, etc. . A jakie możecie wymienić skutki społeczne tego uzależnienia?
Ja: No skoro impotencja jest skutkiem biologicznym, to może społecznym będzie... niż demograficzny?
Praktykantka (po wyciszeniu): Nie skomentuję tego... to bardzo daleko idący wniosek.
(A Prof. L. dziwne spojrzenie mi rzuciła)

4:0 dla nas! Lekcja ma się ku końcowi.

dogrywka
Prof. L.: "Aha, i wpisałam wam sprawdzian na za tydzień, od stanu choroby do końca podręcznika" (44 strony).

Zonk

4:44 dla Prof. L.

Btw - właśnie straciłem prawictwo jako bojownik na JM
Jak wam się podoba mój debiut?

bardzo, a właściwie średnio, a właściwie wcale, a właściwie :dno 4:45 dla Prof. L. i dla mnie

poza tym bęcki i NTI!

Nie podoba. Dziwne, mat-fiz to zwykle inteligentni ludzie

A mi się nawet podobało

Bo human rządzi!!

niż demograficzny powitalny

5:0 dla niczegospecjalnego. No i na debiut

:lowca
Wiesz jak to mówią - w dzisiejszych czasach wszyscy, co się zwą humanistami, to po prostu ludzie jak wszyscy, tyle, że nie potrafią liczyć

a mnie się podobało

44 strony? co ty wiesz o zabijaniu?
poczekaj aż pójdziesz na studia i będziesz pisał koło z 250

:Kvak, niektórzy jeszcze kończą konkretne studia

Prof. L.: "Aha, i wpisałam wam sprawdzian na za tydzień, od stanu choroby do końca podręcznika" (44 strony).


Jak czasoprzestrzeń w wojsku: kopiesz rów odtąd do obiadu

:Kvak za repost no2

:kvak, Ty tu nie cwaniakuj, bo się obudzisz kiedyś zakopany w lesi...yyy w lamusie historii
ja słyszałem natomiast, że umysł ścisły to umysł jak umysł, tyle, że zdania bez błędu napisać nie umie

Każdy analfabeta, który robi błędy ortograficzne nazywa siebie umysłem ścisłym.
Każdy nieuk, który nie umie dodawać nazywa siebie humanistą.