W trakcie wakacji udałem się na "show delfinów". Zanim te usmiechnięte skubańce rozpoczęły pokaz, publisia musiała się usadowić, kupić popcorn, cole i inne stymulanty... Więc ludzie siedzą, siorbią, patrzą, wymieniają uwagi.. Tak jak dwóch ziomali:
Ziom1 (Patrząc z przejęciem na obręcze zawieszone nad basenem) Ty... Popatrz na te wiszące kółka... Oni je podpalą, i te delfiny będą przez nie skakać...
Ziom2 Tia kuffa... Na motocyklach...
Ziom1 (Patrząc z przejęciem na obręcze zawieszone nad basenem) Ty... Popatrz na te wiszące kółka... Oni je podpalą, i te delfiny będą przez nie skakać...
Ziom2 Tia kuffa... Na motocyklach...