Pewnego wieczoru mąż zaproponował żonie żeby wygoliła sobie to i owo. Żona poslusznie uczyniła to co mąż rozkazał. Następnego dnia szykującą sie w łazieńce nagą mamusię zobaczył jej synek Jasiu.
Po tygodniu pani w szkole pyta dzieci czego ostatnio najbardziej się boją i ża może spróbuje im jakoś pomóc.
Pierwsza zgłosiła się mała Ula:
- Ja najbardziej boję się myszy!
-No to Ulu musisz sobie kupić małą myszkę i z dnia na dzień coraz bardziej się z nią oswajać,aż w końcu strach przed myszkami minie.
Następny zgłosił się Tomek:
- Ja najbardziej boję się Krzyśka z 3b!
- No to Tomku musisz się zakolegować z Krzyśkiem pograć z nim w piłkę, pokazać mu że fajny z ciebie chłopczyk i napewno Tomek cię polubi i strach przed nim mini.
No i na końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
- Ja tydzień temu zauważyłem, że moja mamusia nie ma włosów koło dziurki i boję się, że cała wyłysieje.
Po tygodniu pani w szkole pyta dzieci czego ostatnio najbardziej się boją i ża może spróbuje im jakoś pomóc.
Pierwsza zgłosiła się mała Ula:
- Ja najbardziej boję się myszy!
-No to Ulu musisz sobie kupić małą myszkę i z dnia na dzień coraz bardziej się z nią oswajać,aż w końcu strach przed myszkami minie.
Następny zgłosił się Tomek:
- Ja najbardziej boję się Krzyśka z 3b!
- No to Tomku musisz się zakolegować z Krzyśkiem pograć z nim w piłkę, pokazać mu że fajny z ciebie chłopczyk i napewno Tomek cię polubi i strach przed nim mini.
No i na końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
- Ja tydzień temu zauważyłem, że moja mamusia nie ma włosów koło dziurki i boję się, że cała wyłysieje.