Ano ryzyk fizyk... Zazwyczaj fizyk robi BUM.
Amerykański farmer z Teksasu pojechał na wakacje do Australii. Spotkał tam miejscowego farmera na jego farmie i zaczynają rozmawiać. Australijczyk pokazał mu swoje pole i powiedział:
- Popatrz jakie wielkie.
- To jest niby wielkie. U nas w Teksasie pola są co najmniej dwa razy większe.
Duma narodowa Australijczyka nieco ucierpiała, ale rozmawiają dalej. Australijczyk pokazuje swoje ranczo i mówi:
- Popatrz jakie wielkie krowy.
- Wielkie? U nas w teksasie to krowy są co najmniej dwa razy takie.
Australijczyk już mocno zdenerwowany. Rozmowa umiera śmiercią naturalną. Idą w milczeniu, kiedy nagle zza krzaków wyskakuje kangur.
- A to co jest?! – pyta zdziwiony Amerykanin.
- No nie mów, że u was w Teksasie nie ma pasikoników.
Amerykański farmer z Teksasu pojechał na wakacje do Australii. Spotkał tam miejscowego farmera na jego farmie i zaczynają rozmawiać. Australijczyk pokazał mu swoje pole i powiedział:
- Popatrz jakie wielkie.
- To jest niby wielkie. U nas w Teksasie pola są co najmniej dwa razy większe.
Duma narodowa Australijczyka nieco ucierpiała, ale rozmawiają dalej. Australijczyk pokazuje swoje ranczo i mówi:
- Popatrz jakie wielkie krowy.
- Wielkie? U nas w teksasie to krowy są co najmniej dwa razy takie.
Australijczyk już mocno zdenerwowany. Rozmowa umiera śmiercią naturalną. Idą w milczeniu, kiedy nagle zza krzaków wyskakuje kangur.
- A to co jest?! – pyta zdziwiony Amerykanin.
- No nie mów, że u was w Teksasie nie ma pasikoników.
--
"If we were supposed to talk more than listen, we would have been given two mouths and one ear." Mark Twain
Blog ### Wino