Kawalek inspirowany kibicami z 'glownej' dnia dzisiejszego, mianowicie: "Babcia z wnuczką pędziły na autobus. Wnuczka pędziła jak strzała, babcia szczała jak pędziła."
Mianowicie przypomnial mi sie stary dowcip, ktory opowiadal mi dawno temu moj dziadek:
Rozmawiaja 'dziadki' przy piwku w parku o zamierzchlych czasach:
- Cholera, to bylo tak dawno ze nie bardzo pamietam czy walczylem wtedy w I. Batalionie drugiej wojny swiatowej czy w II. Batalionie pierwszej wojny swiatowej
- To jeszcze nic - mowi drugi dziadek - ja nie pamietam czy dostalem kulka miedzy lopatki, czy lopatka miedzy kulki
To sie teraz babcia zamyslila:
- No widzicie, ja tez mam podobny problem. Nie pamietam czy to ja wystrychnelam Niemca na dudka, czy to on wydudkal mnie na strychu.
Zachecam do wymyslenia podobnych
Mianowicie przypomnial mi sie stary dowcip, ktory opowiadal mi dawno temu moj dziadek:
Rozmawiaja 'dziadki' przy piwku w parku o zamierzchlych czasach:
- Cholera, to bylo tak dawno ze nie bardzo pamietam czy walczylem wtedy w I. Batalionie drugiej wojny swiatowej czy w II. Batalionie pierwszej wojny swiatowej
- To jeszcze nic - mowi drugi dziadek - ja nie pamietam czy dostalem kulka miedzy lopatki, czy lopatka miedzy kulki
To sie teraz babcia zamyslila:
- No widzicie, ja tez mam podobny problem. Nie pamietam czy to ja wystrychnelam Niemca na dudka, czy to on wydudkal mnie na strychu.
Zachecam do wymyslenia podobnych
--