Podobno w większości [a].
Wieża : Wasza wysokość i pozycja?
Pilot : Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...
Załoga samolotu linii Lufthansa (po niemiecku): Ziemia, podajcie nasz czas pozwolenia na start
Ziemia (po angielsku): Jeśli chcesz poznać odpowiedź, musisz mówić po angielsku.
Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, pilotuję niemiecki samolot w Niemczech. Dlaczego mam mówić po angielsku?
Nieznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem): Bo przegraliście tę cholerną wojnę!
Kontroler : USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60.
cisza
Kontroler : USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60!
cisza
Kontroler : USA353 jesteś jak moja żona, nigdy nie słuchasz!
Pilot : Tu USA553, może gdybyś nie mylił imienia swojej żony, toby lepiej reagowała!
Pasażerka : Czy lecimy już nad Atlantykiem?
Stewardesa : Jeszcze nie.
Pasażerka : To co tak ciągnie po nogach?
Załoga samolotu linii BOAC (wolno, z akcentem typowym dla ekskluzywnej szkoły Eton): Wieża w Heathrow, tu British Airways Speedbird lot 723.
Wieża w Heathrow : British Airways Speedbird lot 723, tu wieża Heathrow, słucham.
BOAC : Heathrow, British Airways Speedbird lot 723 ma do przekazania wiadomość.
Heathrow: British Airways Speedbird lot 723, wieża w Heathrow gotowa do odbioru wiadomości.
BOAC : Wieża Heathrow, British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: mayday, mayday, mayday...
Instruktor na lotnisku do pilota ucznia podczas jego pierwszego solowego lotu:
- Cessna123, delikatnie zakręcaj i sprawdzaj prędkość. Zrozumiałeś?
cisza
Instruktor: Tom, wszystko w porządku?
cisza
Instruktor: Tom, musisz włączyć mikrofon, kiwania głową nie da się usłyszeć.
Pasażer położył swoje walizki na wadze przy odprawie w Nowym Jorku i powiedział do urzędnika:
- Lecę do Los Angeles. Chcę, żeby kwadratowa walizka poleciała do Denver, a te dwie okrągłe do Seattle.
- Bardzo mi przykro, ale nie możemy tego zrobić.
- Dlaczego nie? Zrobiliście tak ostatnim razem.
Zapiski w kwestionariuszu dotyczącym problemów technicznych. Piloci wpisują zauważone usterki, te są naprawiane przez mechaników, którzy potem opisują sposób rozwiązania problemu:
Pilot: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
Mechanik: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.
Pilot: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
Mechanik: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.
Pilot: Coś się obluzowało w kokpicie.
Mechanik: Coś umocowano w kokpicie.
Pilot: Martwe owady na wiatrochronie.
Mechanik: Zamówiono żywe.
Pilot: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokość" obniża lot 200 stóp na minutę.
Mechanik: Problem nie do odtworzenia na ziemi.
Pilot: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
Mechanik: Ślady zatarto.
Pilot: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
Mechanik: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.
Pilot: Zaciski blokujące powodują unieruchamianie dźwigni przepustnic.
Mechanik: Właśnie po to są.
Pilot: Układ IFF nie działa.
Mechanik: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.
Pilot: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
Mechanik: Przypuszczalnie jest to prawda.
Pilot: Brak silnika nr 3.
Mechanik: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.
Pilot: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
Mechanik: Samolot upomniano, by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.
Pilot: Radar mruczy.
Mechanik: Przeprogramowano radar, by mówił.
Pilot: Mysz w kokpicie.
Mechanik: Zainstalowano kota.
Pilot: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
Mechanik: Usunięto pilota z samolotu.
Pilot: Zegar pilota nie działa.
Mechanik: Nakręcono zegar.
Pilot: Samolot się wznosi jak zmęczony.
Mechanik: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.
Pilot: 3 karaluchy w kuchni.
Mechanik: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.
Dialogi usłyszane na pokładzie polskich linii lotniczych:
Pasażerka: Pani powie temu tam, żeby swoje manele z mojego pawlacza zabrał.
------
Pasażerka: Czy kibel to tam w sieni? (wskazując na tylną kuchnię)
------
Pasażer: Poproszę drinka.
Stewardesa: Jakiego?
Pasażer: No drinka!
-----
Stewardesa: Czego się pani napije?
Pasażerka: Poproszę oranż dżus, może być jabłkowy.
------------
Stewardesa: Czego się pan napije?
Pasażer: Whisky on the rocks, ale bez lodu.
-----------
Edyta Górniak w drodze do Londynu:
Stewardesa: Zamawiała pani porcję wegetariańską? Czy mogę prosić o pani nazwisko?
Edyta (z oburzeniem w głosie): To pani nie wie, jak ja się nazywam?
Stewardesa: A pani wie, jak ja się nazywam?
----------------
Celnik: Ile osób podróżuje z panem?
Pasażer: 243 + 10 osób załogi.
Wieża : Wasza wysokość i pozycja?
Pilot : Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...
Załoga samolotu linii Lufthansa (po niemiecku): Ziemia, podajcie nasz czas pozwolenia na start
Ziemia (po angielsku): Jeśli chcesz poznać odpowiedź, musisz mówić po angielsku.
Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, pilotuję niemiecki samolot w Niemczech. Dlaczego mam mówić po angielsku?
Nieznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem): Bo przegraliście tę cholerną wojnę!
Kontroler : USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60.
cisza
Kontroler : USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60!
cisza
Kontroler : USA353 jesteś jak moja żona, nigdy nie słuchasz!
Pilot : Tu USA553, może gdybyś nie mylił imienia swojej żony, toby lepiej reagowała!
Pasażerka : Czy lecimy już nad Atlantykiem?
Stewardesa : Jeszcze nie.
Pasażerka : To co tak ciągnie po nogach?
Załoga samolotu linii BOAC (wolno, z akcentem typowym dla ekskluzywnej szkoły Eton): Wieża w Heathrow, tu British Airways Speedbird lot 723.
Wieża w Heathrow : British Airways Speedbird lot 723, tu wieża Heathrow, słucham.
BOAC : Heathrow, British Airways Speedbird lot 723 ma do przekazania wiadomość.
Heathrow: British Airways Speedbird lot 723, wieża w Heathrow gotowa do odbioru wiadomości.
BOAC : Wieża Heathrow, British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: mayday, mayday, mayday...
Instruktor na lotnisku do pilota ucznia podczas jego pierwszego solowego lotu:
- Cessna123, delikatnie zakręcaj i sprawdzaj prędkość. Zrozumiałeś?
cisza
Instruktor: Tom, wszystko w porządku?
cisza
Instruktor: Tom, musisz włączyć mikrofon, kiwania głową nie da się usłyszeć.
Pasażer położył swoje walizki na wadze przy odprawie w Nowym Jorku i powiedział do urzędnika:
- Lecę do Los Angeles. Chcę, żeby kwadratowa walizka poleciała do Denver, a te dwie okrągłe do Seattle.
- Bardzo mi przykro, ale nie możemy tego zrobić.
- Dlaczego nie? Zrobiliście tak ostatnim razem.
Zapiski w kwestionariuszu dotyczącym problemów technicznych. Piloci wpisują zauważone usterki, te są naprawiane przez mechaników, którzy potem opisują sposób rozwiązania problemu:
Pilot: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
Mechanik: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.
Pilot: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
Mechanik: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.
Pilot: Coś się obluzowało w kokpicie.
Mechanik: Coś umocowano w kokpicie.
Pilot: Martwe owady na wiatrochronie.
Mechanik: Zamówiono żywe.
Pilot: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokość" obniża lot 200 stóp na minutę.
Mechanik: Problem nie do odtworzenia na ziemi.
Pilot: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
Mechanik: Ślady zatarto.
Pilot: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
Mechanik: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.
Pilot: Zaciski blokujące powodują unieruchamianie dźwigni przepustnic.
Mechanik: Właśnie po to są.
Pilot: Układ IFF nie działa.
Mechanik: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.
Pilot: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
Mechanik: Przypuszczalnie jest to prawda.
Pilot: Brak silnika nr 3.
Mechanik: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.
Pilot: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
Mechanik: Samolot upomniano, by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.
Pilot: Radar mruczy.
Mechanik: Przeprogramowano radar, by mówił.
Pilot: Mysz w kokpicie.
Mechanik: Zainstalowano kota.
Pilot: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
Mechanik: Usunięto pilota z samolotu.
Pilot: Zegar pilota nie działa.
Mechanik: Nakręcono zegar.
Pilot: Samolot się wznosi jak zmęczony.
Mechanik: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.
Pilot: 3 karaluchy w kuchni.
Mechanik: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.
Dialogi usłyszane na pokładzie polskich linii lotniczych:
Pasażerka: Pani powie temu tam, żeby swoje manele z mojego pawlacza zabrał.
------
Pasażerka: Czy kibel to tam w sieni? (wskazując na tylną kuchnię)
------
Pasażer: Poproszę drinka.
Stewardesa: Jakiego?
Pasażer: No drinka!
-----
Stewardesa: Czego się pani napije?
Pasażerka: Poproszę oranż dżus, może być jabłkowy.
------------
Stewardesa: Czego się pan napije?
Pasażer: Whisky on the rocks, ale bez lodu.
-----------
Edyta Górniak w drodze do Londynu:
Stewardesa: Zamawiała pani porcję wegetariańską? Czy mogę prosić o pani nazwisko?
Edyta (z oburzeniem w głosie): To pani nie wie, jak ja się nazywam?
Stewardesa: A pani wie, jak ja się nazywam?
----------------
Celnik: Ile osób podróżuje z panem?
Pasażer: 243 + 10 osób załogi.
--
Kręgosłup nie jest ważny, liczy się dobra zabawa