@oldbojek I powinno się tych sk...synów do tego wysokiego napięcia podłączyć, żeby się zobaczyli ze swoim patronem świętym Szyszką.
To, co się odjaniepawla po lasach, to zgroza.
Ja rozumiem, że nasadzona sosna i teraz jest jej czas, ale jak np był orkan i uwaliło w cholerę drzew, to "nie da się ściągnąć i nie łopłaca się" (jakoś Słowakom łopłacało się i ściągnęli z Tatr, z deczka trudniejszy teren niż płaski w Polsce)
Ale opłacało się np ściąć kilka buków, które sobie rosły od XIX wieku (i to nie końcówka, sądząc po wymiarach pierśnicy) na szczycie pewnej górki pod Krakowem. Były i ni ma
A łażąc po lasach, to co chwilę mam "niespodziankę" w stylu - a tu był las i teraz już go ni ma.
To, jak leśnicy sobie zrobili z lasów własną skarbonkę, to zgroza. Była kiedyś ponadpartyjna mafia myśliwych, która trzęsła partiami, teraz są leśnicy.