Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · rok temu

- Panie Stefanie, dlaczego pan pije? - spytał podpitego pisarza, publicystę i kompozytora Stefana Kisielewskiego znajomy lekarz.
- Bo życie teraz trudne.
- A po wódce lżejsze?
- Nie, ale wymagania się zmniejszają - odparł Kisiel.
..................

Wspomina p. Piotr: - Moja mama opowiedziała mi takie zdarzenie: jako młoda dietetyczka praktykowała w sanatorium w Ciechocinku, do którego zawitał JERZY WALDORFF (z nieodłącznym jamnikiem Puzonem). Pan Jerzy z jakiegoś powodu polubił młodą dietetyczkę Halinę i często sobie z nią ucinał przyjemne pogawędki. Któregoś razu na obiad były kotlety mielone, o czym Halinka powiadomiła mistrza. Waldorff z zadowoleniem odparł, że mielone to danie boże. Halinka odparła, że wszystkie dania są poniekąd boże, na co pan Jerzy odparł, że mielone szczególnie, bo tylko Pan Bóg wie co w nich jest!

anegdoty o sławnych Polakach (fb)
anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)

Kardiolog wydał wyrok. Ha, to jeden z tych lepszych, bo zalecił wentylację płuc na duszności. Nie bardzo wiem co z czego i dlaczego, ale rehabilitacja polegać ma na dmuchaniu. Według literatury medycznej przez słomkę do butelki z wodą, ale zdaniem Pani doktor lepiej będzie w saksofon. No więc zaczynam dmuchać. Teraz tylko szukam miejsc, w których mógłbym robić to pod publicznym nadzorem i najlepiej w kupie, czyli tak z trzema jeszcze. W kwartecie zawsze raźniej. I jak tu się nie zgodzić, że mamy najlepszych lekarzy na świecie, bo któż jeszcze może powiedzieć, że dostał koncerty na receptę?
Ptaszyn (fb)

***

Hugo Steinhaus (1887-1972) znany był ze swojego językowego puryzmu i z zapamiętaniem tępił językowe chwasty. Listy zaadresowane Steinhaus Hugo zwracał bez otwierania, a studenta, który przedstawiał się jako Kowalski Jan, wyrzucał z egzaminu, mówiąc: Pan się tak nie nazywa!. Urzędnicy administracyjni Uniwersytetu Wrocławskiego tak bali się "podpaść" profesorowi, że wydano alfabetyczny spis pracowników uporządkowany... według imion.

***

Hugo Steinhaus miał prowadzić wykład, na który przyszło tylko dwóch słuchaczy. Powstał problem, czy warto odbyć go w tak nielicznym gronie. Steinhaus stwierdził: Tres faciunt collegium (troje czyni kolegium) i wykład się odbył. Następnym razem na sali oprócz Steinhausa był tylko jeden student, ale Steinhaus spokojnie rozpoczął wykład. Wtedy student przerwał: Ale przecież jest nas tylko dwóch? Steinhaus odpowiedział: Bóg jest obecny zawsze i wszędzie.

***

W końcu lat 60. XX wieku zatelefonowano do Steinhausa z informacją, że za godzinę na dworcu we Wrocławiu zjawi się delegacja radzieckich uczonych i profesor musi ich powitać. Steinhaus odpowiedział: Drogi kolego, jestem zdrowy na umyśle, natomiast słaby na ciele. Gdyby było na odwrót, pospieszyłbym niezwłocznie.

***

W poniemieckim Wrocławiu profesorowie Bronisław Knaster (1893-1980) i Hugo Steinhaus (1887-1972) mieszkali w jednej willi na Biskupinie. Knaster na parterze, a Steinhaus na piętrze. Z powodzeniem mogliby stanowić pierwowzór Fredrowskiego Pawła i Gawła, stale bowiem prowadzili intelektualne boje, nie tylko matematyczne. Znany był ich spór o odmianę nazwisk. Steinhaus twierdził, że nazwisko Knaster brzmi w dopełniaczu Knastra, a sam Knaster upierał się przy formie Knastera. Kiedyś, zdenerwowany ciągłymi uwagami Steinhausa, Knaster powiedział: Wybaczy pan, profesorze, ale każdy ma prawo do własnego nazwiska! Na co Steinhaus odpowiedział: Tak jest, ale tylko w pierwszym przypadku.

***

Bronisław Knaster w sporze ze Steinhausem o odmianę jego nazwiska mawiał: prezydent Egiptu nazywa się Nasser i nikt nie mówi inaczej jak "córka Nassera".

***

Wśród wrocławskich matematyków krążyła anegdota, że we wspólnym ogródku przed domem profesorów na jednej grządce rosną astry prof. Steinhausa, a na drugiej astery prof. Knastera.

fulmar
fulmar - Superbojownik · rok temu
Jak ja Steinhausa rozumiem niekoniecznie w kwestii personaliów, ale chwasty tępię i tępić będę.
Ostatnio edytowany: 2023-01-16 22:48:37

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.
Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj