Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 2 lata temu

Poeta, satyryk, współtwórca „Kabaretu Starszych Panów” Jeremi Przybora przypomniał w wywiadzie: „Do serca przypadła mi szczególnie dość niekonwencjonalna wypowiedź na temat kabaretu. Pewnego wiosennego, słonecznego dnia szedłem Krakowskim Przedmieściem w stronę Nowego Światu. Na wysokości Uniwersytetu zobaczyłem przed sobą młodą, przyjemną dla oka panią, która szła krokiem energicznym w przeciwnym kierunku. Na mój widok pani zwolniła i zachodząc mi drogę, stanęła na wprost mnie tak, że musiałem się zatrzymać. Wtedy, patrząc mi w oczy z wyrazem miłego zaskoczenia na twarzy, powiedziała jakby do siebie: „To Pan naprawdę istnieje!”, i natychmiast - nim ochłonąłem z wrażenia - ruszyła w swoją stronę.
...................

Bożena Dykiel wspominała pracę z Andrzejem Wajdą na planie „Wesela":
- Wielkie tłumy, kolejny z rzędu dzień zdjęciowy. Patrzę, Wajda usiadł na krzesełku, na drugim położył nogi i zasnął. Ekipa się ewakuowała, żeby nie przeszkadzać mistrzowi w drzemce, a on obudził się po 15 minutach i oburzył: "Kto powiedział przerwa!?"
W podobnym tonie wspominał Robert Więckiewicz, który z Wajdą pracował nad „Wałęsą”:
- W trakcie zdjęć Andrzej Wajda mówi do mnie: "Jak pan przyjdzie na plan, proszę mnie szturchnąć, obudzić i powiedzieć, jaki film właśnie robimy”.
.....................

WOODY ALLEN*: (...) Pamiętam, jaka to była niespodzianka, kiedy miałem osiem lat, a ojciec zabrał mnie do Lundy's, legendarnej restauracji z owocami morza na Brooklynie. W Lundy's to był w ogóle pierwszy raz, kiedy dostałem miseczkę do mycia rąk. Nigdy wcześniej nie słyszałem o czymś tak zdumiewającym jak to naczynie i skorzystanie z niego stanowiło ekscytujące doświadczenie. Byłem pod takim wrażeniem, że dwa lata później, kiedy ciotka zabrała mnie tam na obiad z owoców morza, byłem w stanie myśleć jedynie o tym, że w tym lokalu mają miseczki do mycia rąk. W rezultacie, kiedy zamówiliśmy małże, a z nimi podano zrobiony z nich bulion, byłem przekonany, że to musi być miska do mycia rąk. Nadzwyczaj podekscytowany, swoją pewnością siebie pokonałem sceptycyzm ciotki i oboje umyliśmy dłonie w bulionie z mięczaków. Dopiero kiedy pod koniec posiłku pojawiły się prawdziwe miseczki do mycia rąk, ciotka zrozumiała, że wcześniej miała rację, i z czułością wielokrotnie, może ze dwanaście czy czternaście razy, uderzyła mnie torebką po głowie.
* Woody Allen, "A propos niczego", Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2020, s.35-6.
..........................

TINA TURNER*: (...) Szczególna więź podczas koncertów łączyła mnie z tancerkami. (...) Dziewczyny miały zakodowane, że muszą wszystko za mną powtarzać. Podczas jednego występu, gdy przewróciłam się w trakcie piosenki, one również rzuciły się na podłogę! Myślały, że to jakaś nowa improwizowana choreografia. Innym razem zahaczyłam o coś nogą i upadłam. Spojrzałam na saksofonistę, żeby pomógł mi wstać, ale on po prostu grał dalej. Pewnie pomyślał, że coś odgrywam. (...) Claire, moja główna tancerka, również się nie zorientowała, co się dzieje. Widziała, że leżę plackiem, ale uznała, że wiem co robię, ponieważ zawsze wiedziałam! W końcu się podniosłam bez ich pomocy i po prostu tańczyłam dalej.
* Tina Turner, " My Love Story", przekład: Justyna Kukian, wydawnictwo Znak Horyzont, Kraków 2021, s. 196.

anegdoty o sławnych Polakach (fb)
anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
jacko611 - Superbojownik · 2 lata temu
Tina: Jak byłam młoda, to też byłam Polką.
Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj