I. Poradniczy
U psychiatry:
- Seks czy alkohol?
- Doktorze, to tak, jak zapytać: "Kogo kochasz bardziej, tatę czy mamę?"
II. Chorobowy
Spotyka się dwóch Nowych Ruskich:
- Sasza, podobno koronkę miałeś? I jak?
- A w pizdu z tym wirusem, niby mnie wyleczyli, a jednak już nie mogę odróżnić smaku kawioru z bieługi od kawioru z jesiotra.
III. Pogodowy
Depresja jesienna jest wtedy, gdy chcesz wrócić do domu pod kołdrę, chociaż już jesteś w domu pod kołdrą.
IV. Braterski
Łukaszenka Do Putina:
- Wołodia, myśmy są bracia! Tak, tak, brać - ja, dawać - ty.
V. Nożny
Wypadek. Z pogniecionego samochodu wyciągnięto kierowcę. Ratownik go pyta:
- Czy wszystko w porządku?
- Tak, tylko nogę mam podrapaną.
- Można spojrzeć?
- Niestety, została w samochodzie.
U psychiatry:
- Seks czy alkohol?
- Doktorze, to tak, jak zapytać: "Kogo kochasz bardziej, tatę czy mamę?"
II. Chorobowy
Spotyka się dwóch Nowych Ruskich:
- Sasza, podobno koronkę miałeś? I jak?
- A w pizdu z tym wirusem, niby mnie wyleczyli, a jednak już nie mogę odróżnić smaku kawioru z bieługi od kawioru z jesiotra.
III. Pogodowy
Depresja jesienna jest wtedy, gdy chcesz wrócić do domu pod kołdrę, chociaż już jesteś w domu pod kołdrą.
IV. Braterski
Łukaszenka Do Putina:
- Wołodia, myśmy są bracia! Tak, tak, brać - ja, dawać - ty.
V. Nożny
Wypadek. Z pogniecionego samochodu wyciągnięto kierowcę. Ratownik go pyta:
- Czy wszystko w porządku?
- Tak, tylko nogę mam podrapaną.
- Można spojrzeć?
- Niestety, została w samochodzie.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!