Oglądam fragment jakiegoś rosyjskiego programu, gdzie dziennikarka rozmawia z rosyjskim deputowanym o przepisach wymierzonych w nałogi:
Dziennikarka pyta: Na paczkach papierosów jest umieszczana informacja, że palenie zabija, a czemu takiej informacji nie ma na butelkach wódki?
Deputowany głęboko zamyślony przegląda się butelce wódki (rekwizyt programu) i odpowiada: A po co pisać na wódce, że palenie zabija?
Dziennikarka pyta: Na paczkach papierosów jest umieszczana informacja, że palenie zabija, a czemu takiej informacji nie ma na butelkach wódki?
Deputowany głęboko zamyślony przegląda się butelce wódki (rekwizyt programu) i odpowiada: A po co pisać na wódce, że palenie zabija?