Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Teatr, film i muzyka ... (i nie tylko)
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 2 lata temu

- Kiedyś na cmentarzu na Powązkach usłyszałem - wspomina dziennikarz, felietonista Daniel Passent - jak przewodnik, który oprowadzał wycieczkę nauczycieli ze Śląska, mówił: „Tu leży Julian Tuwim, a tam stoi redaktor Passent z telewizji”.
.................

Anegdota pochodzi z czasów „Kabaretu Starszych Panów”. W jednym z odcinków aktorka Kalina Jędrusik śpiewała piosenkę "Już kąpiesz się nie dla mnie". Według scenariusza Jeremi Przybora miał ją podglądać przez dziurkę od klucza. Jędrusik postanowiła sobie z niego zażartować i rzeczywiście rozebrała się w łazience do naga. Żart się jednak nie udał: dziurka była jedynie atrapą i Przybora nic nie zobaczył, natomiast przypadkowym świadkiem striptizu stał się telewizyjny elektryk, który z wrażenia... spadł z drabiny. Później okazało się również, że nagą Kalinę obejrzała sobie z góry cała obsada reżyserki. Podobno aktorka osłaniała miejsca wstydliwe dłońmi, ale - jak ktoś z satysfakcją zauważył - "ona miała bardzo drobne dłonie"...
.................

Anegdota Jana Wołka o G. Ciechowskim, który mieszkał wówczas w Kazimierzu: Prowadzący wycieczkę ksiądz poprosił Weronikę, córkę G.C., by zawołała tatę. Gdy ten wyszedł, ksiądz oznajmił zwiedzającym: "A oto Obywatel G.C.. Idziemy dalej".
...................

Matematyk i cybernetyk Norbert Wiener, znany był z wielkiej nieporadności życiowej i tego, że ciągle czegoś zapominał. Przeprowadziwszy się do nowego domu, wyszedł kiedyś na spacer i nagle ze zgrozą stwierdził, że nie pamięta, gdzie mieszka. Zobaczywszy na chodniku dziewczynkę, zagadnął ją:
- Przepraszam, nazywam się Norbert Wiener, niedawno się tu przeprowadziłem. Czy wiesz może, gdzie ja mieszkam?
Dziewczynka odpowiedziała na to:
- Tak, tatusiu, wiem. Mama mówiła, że możesz zapomnieć, więc kazała mi
czekać na ciebie na dworze.
..................

Na Uniwersytecie Warszawskim matematyk i analityk, doktor Andrzej Birkholz słynął z precyzji i skrupulatności. Na wydziale matematyki opowiadano o nim, że:
W tramwaju zapytał go pasażer spoza Warszawy:
- Przepraszam, ile przystanków do Placu Konstytucji?
- Dwa.
Tramwaj stanął na przystanku, ruszył. Gość upewniał się:
- To teraz już jeden ?
Nie, teraz już trzy.
...................

"W Teatrze Dramatycznym w Warszawie grano "Odprawę posłów greckich". W jednej z ról GUSTAW HOLOUBEK. I na to przedstawienie mieli wybrać się w ramach działań ukulturalniających, popularnie zwanych "odchamianiem", pracownicy Spółdzielni Kółek Rolniczych z Krzynowłogi Małej. Zanim jednak załoga sławetnego SKR-u zasiadła na widowni w teatrze, po drodze odwiedziła kilka stołecznych knajpek. Dlatego też uczestnicy wycieczki spóźnili się na przedstawienie. Do sali weszli z przytupem, kiedy już odgrywane były kolejne sceny dramatu Jana Kochanowskiego. I wtedy... kiedy Gustaw Holoubek wypowiadał słowa: "Skąd przybywacie?", pracownicy SKR-u myśleli, że to ich się pyta i gromkim głosem odpowiedzieli: "SKR Krzynowłoga Mała". Sala zatrzęsła się od śmiechu...
Pojawia się też nieco odmienna wersja:
Ponoć pan Holoubek był rezolutny i odpowiedział: "więc siadajcie szlachetni rycerze, a nie spóźniajcie się więcej". Spektakl przerwano, a portierów pozwalniano".
Prawdziwe czy nie - wciąż opowiadane.
...................

Zbigniew Bogdański: Próby kabaretu "Koń" odbywały się na piątym piętrze gmachu Teatru Narodowego, w pomieszczeniu, obok którego znajdowały się garderoby. W jednej z tych garderób sypiał przygarnięty przez Erwina Axera KONRAD SWINARSKI, który po studiach został jego asystentem i nie miał mieszkania. Myśmy tam co noc okropnie rozrabiali, zachowywaliśmy się bardzo głośno. Któreś nocy jednak zdarzyło się, że siedzimy w tym pokoju w ciszy. Nagle widzimy, że zaczyna poruszać się klamka. Powoli otwierają się drzwi i wchodzi Swinarski. Zdziwiony mówi: "O, to wy jesteście? A ja tak dobrze zawsze zasypiam, jak wy się kłócicie! Co się stało? Ja nie mogę spać, bo tu jest cisza!".
..................

(Z okazji urodzin)
PIOTR FRONCZEWSKI: (...) Profesor Rena Tomaszewska zarekomendowała mnie dyskretnie do Teatru Narodowego. Jak to się dokładnie odbyło, nie wiem, któregoś dnia przekazała mi po prostu, że mam się zameldować nazajutrz u Dejmka w gabinecie. O nim już wtedy chodziły w środowisku legendy, toteż na spotkanie szedłem z gęsią skórką na karku i zjeżoną ze strachu szczeciną. To musiało być na przełomie stycznia i lutego. Dejmek przyjął mnie odrobinę wczorajszy, co wywnioskowałem z obecności na biurku kefiru i śladów zmęczenia na twarzy. Przywitaliśmy się, a Dejmek zaczyna w te słowa: ''Więc jak się pan nazywa?''. Myślę sobie: ''Niedobrze'', ale podaję grzecznie personalia. ''Aha'' - wzdycha Dejmek i łyknąwszy kefiru, pyta: ''I pan chce się zaangażować, tak?''. ''Tak jest, panie dyrektorze'' - odpowiadam, stojąc niemal na baczność. ''Mhhhm'' - burczy Dejmek po dłuższej chwili. ''Gra pan na jakimś instrumencie?'' ''Niestety nie, panie dyrektorze'' - odpowiadam. ''No tak, no tak... Języki jakieś pan zna?'' - pyta dalej. ''Angielski, rosyjski'' - mówię. Dejmek pije kefir, kiwa głową i tylko: ''Mhhhhm. Tiaaa. Mhhhhm''. W końcu lustruje mnie wzrokiem od stóp do głów i wzdycha ciężko: ''No i co ja mam, kurwa, z panem zrobić?''. TAK ZOSTAŁEM CZŁONKIEM ZESPOŁU TEATRU NARODOWEGO.

anegdoty o sławnych Polakach (fb)
anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 2 lata temu

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 2 lata temu
Większość już znana jako anegdoty bez przyporządkowania do kolejnych osób, ale i tak fajne, zwłaszcza Wiener


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

trium___
trium___ - Superbojownik · 2 lata temu
:bulcyk22
O Krzynowłodze Małej słyszałem lata temu od taty, ale wtedy jeszcze internetu nie było. Nawet wtedy opowiadał o człowieku z Krzynowłogi którego znałem (jest to trochę dalsza, ale jednak moja okolica). Wydaje mi się to trochę nieprawdopodobne, więc nie jestem pewien, czy to fakt, czy fejk.

somsiad
somsiad - Superbojownik Klasyczny · 2 lata temu

--
Tango Alpha Xray Alpha Tango India Oscar November India Sierra Tango Hotel Echo Foxtrot Tango

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
loginzastepczy - Superbojownik · 2 lata temu
Tę opowieść o doktorze Andrzeju Birkholzu miałem okazję usłyszeć na Wydziale MIM UW - przed jego wykładami z analizy matematycznej... Ech, junost'...
Ostatnio edytowany: 2021-06-14 08:28:15

--
Sygnatura też zastępcza.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 2 lata temu

Uwielbiam Passenta.

Dziękuję, do widzenia.

--
Forum > Kawały Mięsne > Teatr, film i muzyka ... (i nie tylko)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj