Piotr Najsztub potrącił Babcię Kasię Augustynek na pasach, kogo sąd uzna za winnego?

A czysto teoretycznie: szybko by jechał?

Babcia Kasia nosi tęczową torbę, więc raczej byłaby widoczna na pasach. Do wypadku by nie doszło.

wspominając stary dowcip,
pytanie jaki wyrok by dostała jakby wpadła przez przednią szybę do środka
a jaki jakby dodatkowo wypadła przez tylną szybę.

Mam inny, równie śmieszny, ale za to autentyk. Minister przewala miliony złotych kupując niesprawne lub nieistniejące respiratory od firmy krzak handlarza bronią. Pytanie: jak szybko prokuratura odmówi wszczęcia postępowania?
Sąd wydaje decyzję o zabezpieczeniu w sprawie przejęcia Polska Press przez Orlen. Pytanie: jak głęboko w dupie ma tę decyzję prezes Orlenu?
Takie autentyki można by mnożyć...

idius patrz teraz... Premier, założyciel partii, po serii deklaracji o pozostaniu w kraju zawija się do Brukseli. Jego syn zamieszany w aferę związana z działaniem piramidy finansowej unika odpowiedzialności karnej dzięki karykaturalnej pracy państwowej komisji śledczej i sprawnemu działaniu kancelarii prowadzonej przez mecenasa sympatyzującego z ruchami nacjonalistycznymi. Podobno też autentyk.

:poradnia w Twoim dowcipie brakuje jeszcze pytania. Dopisuję więc: jak długo obecnej władzy, dysponującej dowolnie wszystkimi służbami w kraju, prokuraturą i częścią przejętych (przepraszam, "odzyskanych") sądów, zajmie udowodnienie CZEGOKOLWIEK poprzedniej ekipie? Dłużej niż publikacja raportu o stanie państwa po "ośmiu ostatnich latach" tudzież raportu wiadomej podkomisji?

idius w moim dowcipie niczego nie brakuje, taki był plan, ale skoro uzupełniłeś podaję odpowiedź:

Bardzo długo. Sieć powiązań i wzajemnych uwikłań nie pozwala obecnie rządzącym zbytnio wnikać w fakty.

dzięki karykaturalnej pracy państwowej komisji śledczej i sprawnemu działaniu kancelarii prowadzonej przez mecenasa sympatyzującego z ruchami nacjonalistycznymi - podobno tylko tyle wystarczyło, a teraz zaraz sieć powiązań
W oryginale było pytanie. Dlatego dodałem w swojej wersji i uzupełniłem Twoją

idius no przecież nie napiszę konflikt interesów, bo by zaraz była gównoburza pod tytułem: "Twoja afera jest lepsza niż moja"

:poradnia Nie można "uniknąć odpowiedzialności karnej dzięki karykaturalnej pracy państwowej komisji śledczej". To są kompetencje prokuratury. Jeśli ta nie uznała winy delikwenta za rządów PO jak i Ziobry - to zapewne nie było tam czynu zabronionego.

:poradnia

A jakie zarzuty karne chciałbyś postawić młodemu Tuskowi? Za samo zatrudnienie w firmie powiązanej z inną, która dokonała jakichś przekrętów?

:lesio5 rolą państwowej komisji śledczej, jak sama nazwa wskazuje, jest analizowanie i wykazywanie nieprawidłowości bądź ich braku. My dorośli wiemy, że w tego typu sprawach, oprócz tego co pokazuje się opinii publicznej jest to przed czym opinię publiczną się "chroni".

Techniki śledcze zawsze będą wobec nacisków politycznych bezużyteczne, a techniki śledcze stosowane przez amatorów taką bezużyteczność podwajają. Co oznacza, że na potrzeby wykazania zaangażowania rządzący powołali w kit komisję, mającą za zadanie robienie groźnych minek. Efekt jest taki, że z 850 milionów ukradzionej kasy, odzyskano jakieś drobne na waciki, a do więzienia zgodnie z założeniem biznesowym poszły "słupy".

:k0curek nie jestem od stawiania zarzutów. Fakt zatrudnienia syna premiera w takim przedsięwzięciu jest sam z sobie mocno śmierdzący.

:poradnia

Napisałeś:

"Jego syn zamieszany w aferę związana z działaniem piramidy finansowej unika odpowiedzialności karnej"

Rozumiem, że wiesz za co miałby być ukarany. Chcę, żebyś się podzielił tą wiedzą.

:k0curek skąd pomysł, że kogoś będzie interesowało co ty chcesz?

Pierdolicie hipolicie

A Durczok na to "niemożliwe!".

Trzeba Hajto zapytać

:k0curek a junior nie wynosił z jednej roboty (państwowej) wrażliwych informacji do drugiej u kosiarza frajerów?