Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Drapieżna walka o klienta
kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
Tak się składa, że kończy mi się umowa na internet. U mnie "na kablu" możliwa jest tylko firma koloru pomarańczowego i jestem tam klientem od kilku lat. Net najsłabszy z możliwych, czyli 10 Mb. Dzwonią do mnie ostatnio konsultanci różnej maści i oferują mi podpisanie umowy na 24 m-ce (prędkość internetu bez zmian) ale dodatkowo oferują kartę sim, która jest mi kompletnie niepotrzebna. No i dzisiaj właśnie siedząc w pracy odebrałem, kolejny telefon (pani Kinga a nr ze Skierniewic) i zaoferowała mi ww. pakiet, jako, ze kilka rozmów podobnych już przechodziłem, to grzecznie odmówiłem, mówiąc, że nie potrzebuję nowej karty i nie chcę teraz przedłużać umowy i wtedy usłyszałem "to może zechcesz chuju" i pani się rozłączyła. Jeśli to czyta pani Kinga, to niech wie, że dalej nie chcę.
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 17:03:58

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 3 lata temu
Jest to jakiś pomysł na antymarketing konkurencji Bierzemy pracownika, wysyłamy do do pracy na śmieciówce u konkurencji w pozysku/utrzymaniu klienta i ów pracownik po grzecznym przedstawieniu się danymi konkurencji rzuca paroma wyzwiskami w formie niecenzuralnej. Klient się zirytuje, ten i ów napisze w internecie z nazwą konkurenta, konkurencja pracownika wywali, a my mu awansik i premię za wyniki.

Jakby co, to jest mój pomysł i firma, która zechce go zastosować, ma mi płacić tantiemy czy tam inne opłaty za korzystanie z własności intelektualnej

--
I'm a Black Magic Woman

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
a_p
No właśnie to nie tak łatwo zidentyfikować i zwolnić, bo konsultanci przedstawiają się na samym początku i jedynie imię zapamiętałem a koniec rozmowy był nader niespodziany. Oczywiście zadzwoniłem do BOK i złożyłem skargę i muszę powiedzieć, że osoba, która ze mną rozmawiała była bardzo poirytowana całym zajściem. No zobaczymy jaką będę miał informację zwrotną. Spodziewam się, że będzie coś w stylu "bardzo nam przykro".

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
orko - Superbojownik · 3 lata temu
:kodyjack wczujmy się w rolę pani telemarketer, która ma płacone coś więcej niż minimalna krajowa za zawarte umowy, która na 100 wybieranych numerów ma ze 30 połączonych rozmów, z czego 20 usłyszy nie, 9 razy bluzg i może jedną dłuższą rozmowę przeprowadzi z których może jedna na dziesięć zakończy się sukcesem. Praca chyba najgorsza z możliwych.
Czyszczenie kanałów jest już chyba mniej nużące.
Musi odreagować, a że zdarzyło się, że jeszcze była na linii... Ot zły dzień
Dodaj po prostu numer do blokowanych i nie męcz pani donosami. I tak ma dość ujowe życie z taką pracą.
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 18:30:12

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
:orko
Ja jakoś nie chcę wysłuchać wyzwisk od osoby, która reprezentuje firmę, której jestem klientem, ale może jakiś dziwny jestem...

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:orko a może spójrz na to inaczej. Ktoś tej pani tę pracę zorganizował, pewnie jakiś pracodawca geniusz biznesu, który odkrył rynek dla podwykonawców usług telemarketingowym. Biznes jak każdy inny z tą różnicą, że realny zysk jest mocniej zorientowany na właściciela i kadrę zarządzającą, co oczywiście skutkuje bardzo słabymi warunkami finansowymi dla kadry podstawowej. Kto się na taką pracę decyduje? Młodzi bez doświadczenia na rynku pracy, a w związku z elastycznym z reguły grafikiem również tacy, którzy szukają dodatkowych źródeł dochodu. Skutek? Kolejna branża zalicza spadek jakości usług z przyczyn oczywistych ¯\_(ツ)_/¯
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 18:51:13

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:poradnia a najlepsze jest to że giganci jak pomarańczowi, czy Tauron, doskonale zdają sobie sprawę z realiów, ale i tak się decydują bo jest taniej, zawsze też można jakąś karę za niewykonanie planu wpisać do umowy
własnym etatowcom by nie mogli

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

happy
happy - Wredziocha · 3 lata temu
w ramach przeprosin zaproponują kartę sim w cenie dwóch

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu


Ostatnio edytowany: 2021-03-15 20:00:33

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Another - Superbojownik · 3 lata temu
:orko Jak panią telemarketerkę irytuje jej praca, może poszukać innej. Jeśli jednak woli wciskać ludziom umowy, które rzadko są dla nich korzystne, czyli ich oszukiwać krótko mówiąc, to niech się nie dziwi, że spora część rozmówców nie daje się zbajerować.
Cały ten telemarketing powinien być prawnie zabroniony, ale lobby różnych branż działa.

Krzychpl
Krzychpl - Superbojownik · 3 lata temu
:another podobnież jak numery/smsy premium w głównej mierze służące do naciągania ludzi
jakby operatorzy nie maczali w tym swojego dzioba, ba, gdyby kara dotykała ich w równej mierze co oszustów (jako paserów), proceder zniknąłby błyskawicznie

--
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty. Terry Pratchett - Prawda

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
orko - Superbojownik · 3 lata temu
:another oczywiście że może. Zawsze może zmienić pracę, wziąć kredyt...
Może i szuka, a załapała się na chwilę na najgorszą z możliwych prac, żeby dziecku mleko kupić. Może to jej pierwszy dzień w pracy i w chwili desperacji powiedziała głośno coś czego nie powinna zapomniawszy wyłączyć słuchawkę. Nie wiemy.
W każdym razie sytuacja w sam raz, żeby obśmiać na JM, ale chyba nie powód aby wywoływać z tego powodu trzecią wojnę światową, ścigać kobitę donosami po centrali i żądać jej głowy.
Nie bądźmy ludzkimi pis-dami, każdemu się potknięcie zdarza.
Kto ani razu nie pierdzielnął gafy w pracy niech pierwszy posypie się popiołem i strzeli do siebie z łuku.

kashpir
kashpir - Superbojownik · 3 lata temu
Pani Kinga pewnie ma Touretta, to teraz modne

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
orko - Superbojownik · 3 lata temu
:kashpir jak nic odnajdzie się w zarządzie Orlenu
Może i dobrze, że ją :kodyjack podpierdzielił? Marnuje się na słuchawce :P

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
torero - Superbojownik · 3 lata temu
Dzień dobry, dzwonię od Pańskiego operatora. Skoro już ustaliliśmy, że dalej Pan nie chce, to może teraz porozmawiamy o tym, czy nie zechciałby Pan bliżej?

--
Born to write poetry, forced to write emails.

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
:orko
Człowieku dorobiłeś dziwną teorię co do powodów takiego a nie innego zachowania i teraz bierzesz to za argument. Wymyślając takie rzeczy można tolerować wszystko - kradzieże czy pobicia, bo przecież ktoś był głodny, kogoś rzuciła dziewczyna... Fajnie to wszystko wygląda z boku, jak Ciebie nie dotyczy. Jak Tobie np. ktoś ukradnie rower to się to będziesz miał radochę, że złodziej już się nigdy nie spóźni do pracy czy też szkoły (bo przecież tylko po to go zawinął), czy jednak zaczniesz sprzętu szukać i zgłosisz kradzież. Nie wiesz przecież, czy tylko ja byłem tak potraktowany.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tirtom - Superbojownik · 3 lata temu
Ja umówiłem się z pewną konsultantką na prezentację 29.02.2021. Nie przyszła. Nie zadzwoniła.

--
W naszym fachu nie ma strachu, bo nasz fach to sam strach.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
orko - Superbojownik · 3 lata temu
:kodyjack zluzuj człowieku. Nie pobiła Cię kobita przez telefon, ani Ci nic nie ukradła, no może z wyjątkiem chwili czasu. Więcej straciłeś na wykonanie kolejnego telefonu i wysyłanie donosów.
Zwyczajnie nazwała Cię w chwilowym porywie emocji per ch. Nie dawaj teraz publicznie powodów by twierdzić, że się nie pomyliła.
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 21:28:23

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
:orko
Niby w którym momencie takie powody dałem? Chyba, że masz jakiś problem z czytaniem a o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomnę, bo ta część dotycząca tego, że nie tak łatwo pracownika zidentyfikować i zwolnić była odpowiedzią pomysł biznesu miki poparta dzisiejszą akcją. No, ale na to nie mam żadnego wpływu. Dodatkowo to nie był donos tylko skarga (nie uwierzysz, ale to ogromna różnica), sam dorobiłeś historię o "żądaniu głowy", o III wojnie światowej... A na sam koniec to ja mam wyluzować. Zacne prochy spożywasz.
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 21:58:23

kashpir
kashpir - Superbojownik · 3 lata temu
:tirtom nadal czekasz?

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 3 lata temu
A Orange z namawianiem na umowy to sobie w kulki leci. Ostatnio żonę jeden dupek namówił na abonament, że taki super, dla stałej klientki. Ledwie wybiłem jej że łba.

Pokazałem, że dokładnie ta sama oferta jest na stronie, nie ma znaczenia staż, a poza tym sumarycznie rocznie rzecz biorąc za połowę tej kwoty bez abonamentu może sobie wykupić pakiet, w którym będzie mieć te same warunki, tylko internetu będzie więcej bo 1TB na caly rok zamiast 70 GB na miesiąc.

Jedyna niedogodność, to że całe 300 lub 360 (jeśli chce mmsy) zapłacić z góry.
Ostatnio edytowany: 2021-03-15 22:19:50

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 3 lata temu
:kodyjack Uwierz mi, to, co się mówi klientowi dzwoniącemu ze skargą, ma się nijak do tego, co się naprawdę robi.

Od jednej skargi nikt nie zwolni dobrego pracownika. Po kilku, zależnie od kalibru, prędzej. Nawet świętemu się zdarzy bluzgnąć w niewłaściwej chwili, a co dopiero normalnemu człowiekowi. Klienta się przeprosi, powie, że trzeba ustalić kto to taki niecny czyn popełnił, przeprosi, opowie o wysokich standardach firmy, przeprosi, wyrazi nadzieję, że ten niefortunny incydent nie zaważy na naszej dalszej współpracy i jeszcze przeprosi na koniec. A pracownikowi, w zależnosci od kalibru, rzuci się w przelocie, żeby się ogarnął z leksza, albo wyryje grubą krechę w rejestrze przewin.

Co do zwolnienia pracownika na śmieciówce - jeżeli to jest odrastająca co miesiąc nowa umowa, to po prostu w pewnym momencie nie odrośnie. To nie będzie zwolnienie w kodeksowym sensie, tylko zwolnienie w znaczeniu: miała być długa współpraca, a właśnie się skończyła, siemanara.

--
I'm a Black Magic Woman

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dudi_ - Superbojownik · 3 lata temu
:kodyjack aż tak oburzony jesteś?

--
daj człowiekowi ogień - będzie mu ciepło przez chwilę. wrzuć go do ognia a będzie mu ciepło do końca życia.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 3 lata temu
:orko Różne rzeczy w życiu robiłem. Sprzątałem nawet pod marketami czyszcząc pozostałości po żulach. Nigdy mi jeszcze nie przyszło do głowy, żeby przerzucać swoją agresję na klientów - bo zawsze wychodziłem z założenia, że nie jestem niewolnikiem - i sam sobie miejsce pracy wybrałem, więc narzekanie i wyżywanie się czyniłoby ze mnie idiotę.

Generalnie nienawidzę ludzi pracujących gdziekolwiek za karę. Nic mnie tak nie wkurwia, jak wchodzę gdzieś i czuję się jak natręt, a człowiek, który mnie obsługuje ma minę smutnego Karla Doenitza. Można jechać na wolontariat do Mongolii, można być bezdomnym w Hiszpanii i w ogóle można wiele.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 3 lata temu
:dudi_ no to wyobraźmy sobie następującą sytuację. Dzwoni telefon, okazuje się że jakaś miła pani z firmy "Poręcz" ma dla nas ofertę, więc nie spodziewając się jakichś niespodzianek odpalamy rozmowę na głośnik, bo co się będą dzieciaki nudzić, a tak się składa, że mamy pod opieką dzieciaki. Dzieci są już kumate, wychowujemy je w przyjaznej atmosferze niepatologicznego domu, chronimy przed przekleństwami uznając agresje werbalną za rzecz szkodliwą i niepotrzebną, aż tu nagle... miła pani Kinga z firmy "Poręcz", niezadowolona z przebiegu rozmowy rzuca wiąchę i robi się niekomfortowo, dzieci czują się dziwnie, my czujemy, że żenadometr wywalił skalę i przez moment mieliśmy w mieszkaniu niezaproszoną panią żul spod Pcimia chwilowo robiącą karierę w telemarketingu, która w międzyczasie postanowiła nasrać nam na dywan w dużym pokoju. Kurtyna
Ostatnio edytowany: 2021-03-16 00:49:39

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
a_p
Dżizas, przecież ja sam w odpowiedzi na Twój pomysł biznesowy napisałem, że spodziewam się odpowiedzi w stylu "bardzo nam przykro"...

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 3 lata temu
:kodyjack "Bardzo nam przykro" to coś w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?". Natomiast porządne szczere przeprosiny od firmy sprawiają, że oprócz oczywistego, acz naprawdę drobnego już niesmaku, czujesz radość z kontaktu z tak porządną firmą i dumę, że swoją interwencją dokładasz drobniutką cegiełkę do jej doskonałości.

--
I'm a Black Magic Woman

kodyjack
kodyjack - Superbojownik · 3 lata temu
a_p
Jak dostanę odpowiedź (tzn. jeśli dostanę) to napiszę co tam było. Jak już napisałem umowa mi się kończy, więc osobiście nie sądzę, by się martwili o już może byłego klienta. Wiem też, że standardowe "przeprosiny" są w większości firm. Teraz jednak tak się zastanawiam, co będzie jak stwierdzą, że przebieg rozmowy był inny niż faktycznie.

freddieplus2
:kodyjack Prosta i darmowa aplikacja na telefon, nagrywająca WSZYSTKIE połączemia.
I dowód w garści. Mam taką od lat.

Djbanan
Chciałbym tylko zdementować kilka błędnych twierdzeń. Jeśli jest tam pomarańczowy kabel, to usługę może świadczyć każda inna firma. Do tego, jeśli jest tam w miarę blisko światłowód lub centralka, to należy znaleźć firmę, która za 100-300 zł podciągnie ten kabel do domku i będzie świadczyć usługę (często lepiej lub taniej). A pani Kinga wcale nie reprezentuje pomarańczowych tylko jej szef (tego call center) przyjął zlecenie od nich na wykonanie akcji marketingowej. Za jej wybryk dostanie mniej kasy i tyle, przeniesie ją do innego kontraktu, bo o pracownika na tym gównianym stanowisku trudno.

NMZC

--
Forum > Kawały Mięsne > Drapieżna walka o klienta
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj