Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > Żonowo-vabankowy
fulmar
fulmar - Superbojownik · 3 lata temu
Użeram się z montażem nowych mebli. Idzie tak sobie, i siłą rzeczy w pewnym momencie rzucam "o żeż, cholero jedna!" - i słyszę z drugiego pokoju: "Chciałeś coś?"

[Cpt. Obvious mode on]
Jak Kramer, odkrywszy, że Kwinto go wrobił: "Kwinto, ty draniu, ty sk****synu..." - "Pan wzywał?"
[Cpt. Obvious mode off]

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 3 lata temu
-I przestań mówić "tak kochanie" za każdym razem jak pies zaszczeka!!!!

--

fulmar
fulmar - Superbojownik · 3 lata temu
:pies_kaflowy to mi nie grozi. Nie mam psa. :-D

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

konwalia
konwalia - Superbojowniczka · 3 lata temu
Goszczę u zaprzyjaźnionego małżeństwa. Nagle w pokoju na ścianie widze oblesnego pająka (rzecz dzieje się w Walii, gdzie pająki sa oblesne i tluste), wiec w naturalnym odruchu umykam z pokoju. Wracam moze po kwadransie, z oczami na szypułkach. Kolezanka Ania niewzruszona i zwyczajna widoków oblesnych pająków spokojnie cos sobie czyta
- A gdzie jest ten wszawy skurwiel? - pytam ostrożnie
- A nie wiem, chyba skreca cos w ogrodzie
Ostatnio edytowany: 2021-03-05 18:08:50

--
www.polish-centre.org

fulmar
fulmar - Superbojownik · 3 lata temu
:konwalia pyszne!

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

Ynez
Ynez - Mistrzyni Środowych Tłumaczeń · 3 lata temu
Tjaaa...
W jednej poprzedniej robocie. Szefu chory, szefowa kazała mu w domu zostać. Ale ktoś musi podjąć pewną decyzję, i to dość pilnie, więc koleżanka M. drąży. Szefowa nie w nastroju, wykręca się od odpowiedzi. M. nie odpuszcza. Szefowa w końcu, zniecierpliwiona, odpowiada, siląc się na żartobliwy ton: "a uj wie!" - na co M., wytrwale: "Taak? A gdzie on jest, to może go zapytamy?". Zgadnijcie komu się wyrwało: "w domu siedzi, chory..." ;)

--
Tylko tego nie spierdolcie. Tylko tego nie spierdolcie. Proszę, tylko tego nie spierdolcie!
Forum > Kawały Mięsne > Żonowo-vabankowy
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj