Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Z pamiętnika młodej lekarki
Liiina
"Będąc młodą lekarką miotaną całym rozrzutem rozterek jak race, co to je w tym roku tylko można z balkonów rzucać, wszedł raz do mej przychodni mężczyzna o spojrzeniu głąbiastym podobnym z facjaty do Dudy.
- Dzię dobry, pani doktór.
- Dzię dobry. Co panu dolega?
- Jestem, pani doktór pretędentem… prezydentem…
- Wobec tego proszę wyjść. Jest to placówka uspołeczniona i nie wolno jej zarażać wpływem zarażonym. Nie rościć sobie praw do bycia pierwszym. Nie pan…Proszę wyjść!
- Ale jestem prezydentem pretędentem do zaszczepienia się przeciw chorobie co toczy zdrową tkankę narodu.
- Ach tak. Proszę więc wybaczyć stukrotnie. Proszę się rozpłaszczyć, usiąść i poczęstować paluszkiem słonym, którego paczkę posiadam na stanie w ramach reperezentacji. W czym mogę pomóc?
- Otóż, pani doktór, chciałbym aby mię pani doktór szczykła bezboleśnie i nieraptownie wbiła szczep w przedramień. A najlepiej jakby to było upozorowanie, gdyż okrutnie boję się igły. Gorzej chyba niż pokrzykiwań prezesa.
- Słucham? Upozorować? Dostrzegam niebezpieczne drendy do oszustwa i podszycia się pod jednostkę bohaterską, a co za tym idzie kąsekwencje dla wszystkich.
- Aha. Rozumiem. I co teraz?
- Otóż proszę obnażyć dzielnie przedramię.
Pacjęt posłusznie wykonał polecenie. Ja zręcznym ruchem nadgarstka wczepiłam igłę na strzykawkę uprzednio wyjętą z kosza, gdyż aktualnie brak było u mnie na stanie strzykawek nowych, a to z powodu niedofinansowania mej skromnej placówki. Następnie wsysłam szczepionkę z ampułki przywiezionej do mnie samochodem chłodnią co to mleko, kefir i maślankę rozwozi przy okazji. Wbiłam igłę w przedramień. Nacisłam tłok i powiedziałam, że gotowe. Watą przeleciałam, nadmanganianem oczyściłam, dziurę zalepiłam catgutem i szczęśliwa spojrzałam na pacjęta. Ten jednak padł jak długi i leżał bezprzytomny… tylko błogi uśmiech świadczył, że śni o czymś namiętnie.
Cuciłam pacjęta bez skutku, dopiero na słowa „ musi pan tu podpisać”, pacjęt otworzył lewe… o przepraszam prawe oko i wezwałam następnie telefonicznie Pierwszą Damę do odebrania zemdlałego prezydęta. Ta z kolei bez słów odwiozła go w nieznanym mi kierunku.
Ja to wyczuwam… ja mam już takiego nosa, że prezydęt chyba boi się wszystkiego. Począwszy od igły, a skończywszy na prezesie, któren to pewnie znowu wystawił biedaka na pośmiewisko. Mnie tylko martwi fakt, że to kolejny pacjęt z tych elit, co to nie mają w zwyczaju zostawiać odpowiedniej zapomogi na parapecie. Czas na zmiany…"

autor: Wojciech Rybka

--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra

mmarcin_f

Tym razem nie tylko słyszałem głosy Ewy Szumańskiej i Jana Kaczmarka, ale również śśśśśśś podczas dezynfekowania nadmanganianem potasu i dupdupdupdupdupdup maszyny do szycia podczas zszywania catgutem

--
    ☂️ ***** *** ☂️

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 3 lata temu
:mmarcin_f
a w tym momencie: "Ten jednak padł jak długi i leżał bezprzytomny" słychać było, jakby odgłos upadającego na ziemie wora kartofli, nie sądzisz?

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

mmarcin_f
:gatinha o to to, jak mogłem zapomnieć?! Dzięki za przypomnienie

--
    ☂️ ***** *** ☂️

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · 3 lata temu


a tak a propos - kto to jest ten rybka? Nie mam fejsbuka jakby co

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 3 lata temu
A przecież można było inaczej

https://www.youtube.com/watch?v=gns3IMMSOq8&t=304s

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

konwalia
konwalia - Superbojowniczka · 3 lata temu
Kocham

--
www.polish-centre.org

Liiina
- parę lat temu, wbrew moim żywiołowym protestom, moje (nie)szczęście założyło mi konto na FB twierdząc "Jak cię nie ma fejsbuniu, to znaczy, że nie żyjesz"

Tak więc trochę trudno mi wytłumaczyć nieboszczykowi kim jest Wojciech Rybka (obecnie WR Ryba)

--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra
Forum > Kawały Mięsne > Z pamiętnika młodej lekarki
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj