Gwoli wstępu vel tłumaczenia: ostatnio tak się zdarzyło, że byłam trochę... nieobecna w kwestii porządkowej domostwa. I trochę widać, jak mi ChPDomu miła. Właściwie to mocno widać. No widać jak szlag.
Dziś dzwonek do drzwi. Otwiera mąż. Pan Przedstawiciel superhipermegawypasionych odkurzaczy się przedstawia:
- Dzień dobry, nazywam się Pinko Pallino, czy mogę wiedzieć, kto się zajmuje porządkami w domu?
- Nikt. - odpowiedział mąż i zatrzasnął drzwi.
#chpd&co
Dziś dzwonek do drzwi. Otwiera mąż. Pan Przedstawiciel superhipermegawypasionych odkurzaczy się przedstawia:
- Dzień dobry, nazywam się Pinko Pallino, czy mogę wiedzieć, kto się zajmuje porządkami w domu?
- Nikt. - odpowiedział mąż i zatrzasnął drzwi.
#chpd&co
--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks