Kurde jakie to wszystko żenujące. Obok nagłowki krzyczą, że zarządzane przez pisiorstwo spółki skarbu panstwa ciężko moczą. Nie inaczej jest w tych mniejszych, które doznały desantu kołtuństwa.
Teraz onanizują się ustawą o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Nie chcą nawet posłuchać argumentów za i przeciw. Karzeł z Nowogrodzkiej chce i basta.
Ja uważam, że możemy się spokojnie obejść jako homo sapiens bez tych futer.
Ale skoro jako państwo pozwoliliśmy na to i związane z tym inwestycje dajmy inwestorom odpowiednie vakatio legis albo odszkodowania.
Chciałbym by mi ktoś też odpowiedział na parę prostych pytań.
Np dlaczego te zwierzeta a nie inne?
Dlaczego świnki, kurki, krowki, rybki, owieczki, koniki mozemy hodowac i mordowac, (część nawet rytualnie kurwa) a futerkowe nie? Też zdzieramy z nich skorę i zagospodarowujemy.
Czy kryterium wpierdalania zwierzecia jest najistotniejsze? Gdybysmy wpierdalali norki, nutrie i lisy, szynszyle to by się odczepili? A jak wpierdala je azjata to moze je hodować?
Dalej:
Ciekawi mnie czy ktoś zbadał jak wplywa na środowisko produkcja materiałów zastępujących te eliminowane skórki?
Czy aby napewno korzystniej?
Czy ktoś zbadał jak daleko sięga łańcuch zależności w branzy futerkowej. Tj kto jeszcze straci?
No bo ktoś tam pracował, kupowali karmę, ktoś karmę produkował, kupował albo zuzywał na nic innego nie nadajacy się pokarm, ktoś zagospodarowywał obdarte ze skóry szczątki, coś się z nimi działo. Gdzie te skórki szły, za ile i kto i co z nimi robił. Ile osob z tego żyło?
Rozumiem, że Prezydent potrzebuje doradców by mu pokazali pytania i znalezli odpowiedzi zanim podpisze lub zawetuje ustawęm Nie ma już na rynku nikogo poza córką. Wszyscy inni kazali mu się wypałować. To pocieszajace nieprawdaż? Jak blisko bandy jedzie ta cała banda.
--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."