I. Randkowy
Para poznała się wirtualnie, w końcu umawiają się na spotkanie w realu. Facet pyta dziewczyny:
- Słuchaj, żadnych zdjęć mi nie chcesz wysłać, jak cię mam rozpoznać?
- Wyobraź sobie, jak patrzysz na ulicę i tam idzie kobieta. Ale taka, że modlisz się po cichu "Żeby to nie była ona, żeby to nie była ona..." - i to będę ja.
II. Filozoficzny
Proepidemików powinno się chować w płaskiej ziemi.
III. Ratunkowy
- Ratunku, mordują!
- Akt zgonu jest?
IV. Randkowy
Iwan przyszedł na pierwszą randkę z sadzonką drzewa, cegłą i bez prezerwatyw - żeby ona wiedziała, że on ma poważne zamiary.
V. Kuchenny
Kiedy z garnka zamiast pary idzie dym, to nie ma sensu sprawdzać, czy pierogi już wypłynęły.
VI. Medyczny
Lekarz do pacjenta:
- Ile pan widzi palców?
- Hm.... Trzynaście?
- Tak. Miał pan poważny wypadek. Niektóre z nich są pańskie. Potrafi pan zidentyfikować?
VII. Chorobowy
Najprawdopodobniej się właśnie wzbogacam. Tylko ten proces przebiega bezobjawowo.
Para poznała się wirtualnie, w końcu umawiają się na spotkanie w realu. Facet pyta dziewczyny:
- Słuchaj, żadnych zdjęć mi nie chcesz wysłać, jak cię mam rozpoznać?
- Wyobraź sobie, jak patrzysz na ulicę i tam idzie kobieta. Ale taka, że modlisz się po cichu "Żeby to nie była ona, żeby to nie była ona..." - i to będę ja.
II. Filozoficzny
Proepidemików powinno się chować w płaskiej ziemi.
III. Ratunkowy
- Ratunku, mordują!
- Akt zgonu jest?
IV. Randkowy
Iwan przyszedł na pierwszą randkę z sadzonką drzewa, cegłą i bez prezerwatyw - żeby ona wiedziała, że on ma poważne zamiary.
V. Kuchenny
Kiedy z garnka zamiast pary idzie dym, to nie ma sensu sprawdzać, czy pierogi już wypłynęły.
VI. Medyczny
Lekarz do pacjenta:
- Ile pan widzi palców?
- Hm.... Trzynaście?
- Tak. Miał pan poważny wypadek. Niektóre z nich są pańskie. Potrafi pan zidentyfikować?
VII. Chorobowy
Najprawdopodobniej się właśnie wzbogacam. Tylko ten proces przebiega bezobjawowo.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!