Żona do męża:
- Pasza, nie obcinaj paznokci! Zapowiadają gołoledź!
***
- Doktorze, mam bardzo słabe wyniki. Dlaczego?
- A ile pan płacił za analizę?
- 50 zł.
- A dobre wyniki zaczynają się od 100 zł.
***
Wiertarka sąsiada zawsze pracuje głośniej i przeszkadza bardziej niż własna.
***
Mężczyzna jest zazdrosny o tą, która właśnie jest z nim. Kobieta jest zazdrosna o tego, który jest z nią teraz, o tego, który był z nią przedtem, o tego, który mógł być z nią w przeszłości, o tego, wobec którego ma plany, a nawet o tego, którego sama zostawiła.
***
Powiedziałem alkoholowi „Nie!”, ale on nie reagował…
***
- Wowaczka, podaj kilka przykładów szkodliwego wpływu alkoholu na ludzkie ciało.
- Co? Znowu rodziców mam do szkoły przyprowadzić?
***
W Odessie:
- Towarzyszu Żydzie, która jest godzina?
- Jeśli zobaczyłeś przez moje spodnie i kalesony, że jestem Żydem, to zobacz przez kieszeń kamizelki na zegarek i będziesz wiedzieć która jest godzina.
***
Stirlitz wsiadł do samochodu i krzyknął:
- Goń!
Pięć minut później z tylnego siedzenia zapachniało świeżym samogonem.
***
- Jak tam pacjent z podejrzeniem koronawirusa?
- Wszystko ok. Leży w oddzielnej sali. Jest na specjalnej diecie.
- Jakiej diecie?
- Karmimy go herbatnikami.
- Dlaczego herbatnikami?
- Bo nic innego nie wchodzi w szczelinę między podłogą a drzwiami.
***
Wiosna. Petersburg. Listopadowy asfalt znika szybciej niż lutowy śnieg.
- Pasza, nie obcinaj paznokci! Zapowiadają gołoledź!
***
- Doktorze, mam bardzo słabe wyniki. Dlaczego?
- A ile pan płacił za analizę?
- 50 zł.
- A dobre wyniki zaczynają się od 100 zł.
***
Wiertarka sąsiada zawsze pracuje głośniej i przeszkadza bardziej niż własna.
***
Mężczyzna jest zazdrosny o tą, która właśnie jest z nim. Kobieta jest zazdrosna o tego, który jest z nią teraz, o tego, który był z nią przedtem, o tego, który mógł być z nią w przeszłości, o tego, wobec którego ma plany, a nawet o tego, którego sama zostawiła.
***
Powiedziałem alkoholowi „Nie!”, ale on nie reagował…
***
- Wowaczka, podaj kilka przykładów szkodliwego wpływu alkoholu na ludzkie ciało.
- Co? Znowu rodziców mam do szkoły przyprowadzić?
***
W Odessie:
- Towarzyszu Żydzie, która jest godzina?
- Jeśli zobaczyłeś przez moje spodnie i kalesony, że jestem Żydem, to zobacz przez kieszeń kamizelki na zegarek i będziesz wiedzieć która jest godzina.
***
Stirlitz wsiadł do samochodu i krzyknął:
- Goń!
Pięć minut później z tylnego siedzenia zapachniało świeżym samogonem.
***
- Jak tam pacjent z podejrzeniem koronawirusa?
- Wszystko ok. Leży w oddzielnej sali. Jest na specjalnej diecie.
- Jakiej diecie?
- Karmimy go herbatnikami.
- Dlaczego herbatnikami?
- Bo nic innego nie wchodzi w szczelinę między podłogą a drzwiami.
***
Wiosna. Petersburg. Listopadowy asfalt znika szybciej niż lutowy śnieg.
--
Tylko rzetelna i wytężona praca jednostki zapewni sprawne działanie kolektywu.