Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > Teatr, film i muzyka
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 4 lat temu
Siedzieliśmy sobie w gronie tak zwanych artystów studenckich, w festiwalowym klubie w Opolu, przy symbolicznej flaszeczce - wspominał kompozytor i autor tekstów Grzegorz Bukała z „Wałów Jagiellońskich” - i wtedy pojawił się wyraźnie niedysponowany już gość, który bezceremonialnie wziął jedną z butelek, nalał do pierwszego z brzegu wolnego naczynia i przymierzył się do wypicia. W tym momencie zareagował Malina czyli Andrzej Sikorowski z „Pod Budą”, który chwycił intruza za mankiet i rzekł:
- Hola, hola koleżko! Nie pomyliłeś aby adresu?
Gość przyjął prawie pionową postawę, obciągnął marynareczkę i powiedział:
- Pardon, nie przedstawiłem się, Jerzy Andrzej Marek, kompozytor z Warszawy.
Tu znowu zareagował Malina:
- Jeśli tak, to wszyscy trzej wyp....!
.................

Po obiedzie, który poeta Antoni Słonimski jadł z korespondentem „New York Herald” podano deser, którego poeta nie jadł ze względów dietetycznych. Na pytanie Amerykanina, dlaczego nie je, odpowiedział z powagą:
- U nas do deseru prawo mają tylko członkowie partii.
Korespondent wydrukował to, jako przykład prześladowania politycznego.
..................

Pewnego razu malarka Zofia Stryjeńska wpadła na Kossakówkę do Lilki i Madzi (w przyszłości poetki Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej i pisarki Magdaleny Samozwaniec).
- Przed chwilą wzięłam ślub z Karolem – zawołała – i ... uciekłam mu.
Zdumione siostry zapytały, co się stało? Postrzelona malarka odpowiedziała:
- Chcę, żeby mnie szukał. Za chwilę jadę do Zakopanego. Gdyby tu przyszedł, błagam nie mówcie, że byłam i dokąd pojechałam.
Na pytanie, dlaczego to robi, przecież kocha Karola, odrzekła:
- Właśnie dlatego, chcę, żeby się niepokoił, aby mnie przez to jeszcze bardziej kochał.
Po tygodniowej włóczędze po górach wróciła do zdenerwowanego męża.
..................

Po 1949 roku przyszły na Jerzego Szaniawskiego, dramaturga i pisarza, ciężkie czasy. Jako właściciel majątku w Zegrzynku był uważany za obszarnika, i zmuszony do płacenia wielkich podatków i oddawania kontyngentu, mimo iż pola orne zajęło PGR.
Szaniawski nie był człowiekiem praktycznym, ale w sprawie kontyngentu znalazł jednak wyjście. Kupił parę kilogramów masła i wyjąwszy z opakowań zrobił z niego kulę. Takie masło oddał do punktu skupu. Jakież było jego zdziwienie, gdy w parę dni później zawiadomiono go, że musi zapłacić karę za fałszowanie wiejskiego masła margaryną...
..................

Poetka Wisława Szymborska czekała w aptece w kolejce. Towarzyszył jej znajomy, który głośnio powiedział:
- Wisia, kup jeszcze dwie prezerwatywy.
Szymborska zrobiła się czerwona, ale nie odezwała się. Gdy przy okienku kupowała lek, podszedł znajomy, a wówczas powiedziała:
- I poproszę te dwie prezerwatywy w jak najmniejszym rozmiarze.
...................

Reżyser Tadeusz Chmielewski na początku swojej kariery był asystentem reżysera Jana Batorego przy filmie ''Podhale w ogniu'': Tak wspomina tę współpracę:
- Jan Batory był fanatykiem autentyzmu, chciał, by wszystkie przedmioty na pierwszym planie pochodziły z epoki. To mnie zgubiło, gdy kręciliśmy scenę oblężenia Chorsztyna. Trzy tysiące statystów, ciężkie armaty - koszty astronomiczne. Cała sekwencja miała zaczynać się od długiej jazdy kamery po suto zastawionym stole, potem ujęcie na aktora wychylającego w namiocie ogromny kufel piwa i wyjście z namiotu wprost pod lufy czterech armat. Wtedy, na odpowiedni znak - bez cięcia - wszyscy statyści rozpoczynali szturm twierdzy. Siedem godzin prób i nakręciliśmy. W całej ekipie radość! Ale materiał obejrzeliśmy dopiero za kilka tygodni, bo film był kolorowy i trzeba go było wywoływać w Pradze. W końcu przysłali. Projektor ruszył. Na ekranie widać nalaną twarz Janusza Ściwiarskiego, który z ogromnego kufla pije piwo. Szlachta go dopinguje. Ściwiarski zbliża się do dna. Dno kufla w końcu wypełnia cały kadr, a my ze zgrozą odczytujemy duży i wyraźny napis: ''Muzeum Państwowe w Krakowie''. Produkcja wlepiła mi 73 tysiące złotych kary. Dla porównania: jako student czwartego roku Szkoły Filmowej dostawałem 210 złotych stypendium. Przez dwa lata słałem różne pisma i w końcu cała sprawa jakoś przycichła. A polska kinematografia na szczęście przeze mnie nie zbankrutowała”.
....................

Pewien młody rzeźbiarz chwalił się profesorowi rzeźby Xaweremu Dunikowskiemu swym powodzeniem u kobiet. Mówił, że łowi je jak ryby. Jedną za drugą.
- Ale nie zapominaj chłopce – powiedział sepleniący profesor – ze mas tylko jedną wędkę...
...................

Anegdoty o sławnych Polakach (fb)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Szymborska

piwowar
piwowar - Bojownik · 4 lat temu
Kiedyś to było, panie! Teraz na planie kostiumowej Gry o tron, co najwyżej można kubek ze "starbaksa" zobaczyć

--
Ratunku! nie mam pomysłu na sygnaturkę - pomożecie?

somsiad
somsiad - Superbojownik Klasyczny · 4 lat temu

--
Tango Alpha Xray Alpha Tango India Oscar November India Sierra Tango Hotel Echo Foxtrot Tango
Forum > Kawały Mięsne > Teatr, film i muzyka
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj