Proponuję dać emerytom 13 i 14 emeryturę, a bezrobotnym pięćsetplusom jednorazową premię 1000zł w zamian za dożywotnie zrzeczenie się prawa wyborczego. To po następnych wyborach kraju byśmy nie poznali!
***
Dialog między matką a synem:
- Mamo, dlaczego się na mnie wściekasz, przecież umówiliśmy się, że przyjdę o dziesiątej.
- Tak, ale to było wczoraj!
- Daty nie ustalaliśmy.
***
W instytucie medycznym:
- Profesorze, wstawi mi pan zaliczenie... Tu mam bombonierkę. Proszę.
- Jaką bombonierkę? Co ty sobie wyobrażasz? Życie pacjenta zależy od twojej wiedzy! Tu trzeba przynieść minimum tort i koniak!
***
U nas w Suwałkach zimą czekamy z utęsknieniem na nadejście wiosny, a wiosną - czekamy kiedy w końcu skończy się ta zima.
***
Osobistego kierowcę Kaczyńskiego do pracy przywozi jego osobisty kierowca.
***
- Jaka jest różnica między władzą centralną a przestępczością?
- Jedna z nich jest zorganizowana.
***
- Nie kończ tequili, muszę zostawić dziesiątą część mojemu stwórcy.
- Ty co? Do krysznowców się zapisałeś, czy jak?
- Nie, tata powiedział, żeby mu zostawić sto gramów, bo chce spróbować, co za dziadostwo pijemy.
***
- Synu, chodź tutaj.
- Co do cholery?
- W twojej kurtce znalazłem paczkę papierosów.
- No i co?
- Mieszkamy w Goa, tutaj jest + 40 ° С. Więc po cholerę nosisz kurtkę?
***
Dialog między matką a synem:
- Mamo, dlaczego się na mnie wściekasz, przecież umówiliśmy się, że przyjdę o dziesiątej.
- Tak, ale to było wczoraj!
- Daty nie ustalaliśmy.
***
W instytucie medycznym:
- Profesorze, wstawi mi pan zaliczenie... Tu mam bombonierkę. Proszę.
- Jaką bombonierkę? Co ty sobie wyobrażasz? Życie pacjenta zależy od twojej wiedzy! Tu trzeba przynieść minimum tort i koniak!
***
U nas w Suwałkach zimą czekamy z utęsknieniem na nadejście wiosny, a wiosną - czekamy kiedy w końcu skończy się ta zima.
***
Osobistego kierowcę Kaczyńskiego do pracy przywozi jego osobisty kierowca.
***
- Jaka jest różnica między władzą centralną a przestępczością?
- Jedna z nich jest zorganizowana.
***
- Nie kończ tequili, muszę zostawić dziesiątą część mojemu stwórcy.
- Ty co? Do krysznowców się zapisałeś, czy jak?
- Nie, tata powiedział, żeby mu zostawić sto gramów, bo chce spróbować, co za dziadostwo pijemy.
***
- Synu, chodź tutaj.
- Co do cholery?
- W twojej kurtce znalazłem paczkę papierosów.
- No i co?
- Mieszkamy w Goa, tutaj jest + 40 ° С. Więc po cholerę nosisz kurtkę?
--
Tylko rzetelna i wytężona praca jednostki zapewni sprawne działanie kolektywu.