GUSTAW HOLOUBEK u szczytu swojej popularności poszedł do toalety w prowincjonalnym Domu Kultury. Kiedy wychodził, babcia klozetowa powiedziała mu: Bardzo dziękuję, że w końcu mogłam pana bliżej poznać.


ALINA JANOWSKA: (...) Gdy Wojciech Siemion zapukał wraz z Jerzym Markuszewskim do mych drzwi, leżałam właśnie w łóżku chora na grypę. Wcześniej dzwonili, a potem mocno pukali, więc wreszcie zwlokłam się z łóżka i ciągnąc kołdrę za sobą, uchyliłam drzwi. Jurek przedstawił się przez szparę, a potem Wojtek. Przeprosiłam za dziwny kostium w postaci kołdry, poprosiłam panów o zamknięcie oczu i po omacku weszliśmy do sypialni.Zająwszy ponownie miejsce w łóżku spytałam: - W jakiej sprawie panowie tak nagle?
Markuszewski, przepraszając za ''najście bez zapowiedzenia'', szybko i jasno przedstawił sprawę: Agnieszka Osiecka i Andrzej Jarecki napisali sztukę na dwoje aktorów. Jeden stoi obok, a druga leży w łóżku. Bardzo krótki termin. Egzemplarz zostawiamy, ja reżyseruję, a wy gracie, pardon - kreujecie dwie postacie. Czy doktór był u pani? Jeżeli nie, to lepiej, bo jak pani przeczyta scenariusz, lekarz nie będzie potrzebny! Zdrowia - już jutro wyskoczy pani z łóżka. To wspaniale, że pani akceptuje moją propozycję.
Przez cały czas jego exposé nie udało mi się wtrącić słowa. To niemożliwe, mam wysoką temperaturę i chrypię. Rozbawili mnie pan reżyser Markuszewski i stojący za nim Siemion, który cały czas robił miny i gesty potwierdzające słowa Jurka. Rozbroili mnie zupełnie i szybko wychrypiałam: - Zostawcie tekst, przez noc pomyślę.
Próby trwały... dwa tygodnie! Premiera odbyła się w piętnaście dni od zapukania dwóch dżentelmenów do moich drzwi. Wniosek: mężczyźni najlepiej potrafią przekonać kobietę...w łóżku!


W 1978 roku w Teatrze Narodowym, Helmut Kajzar wystawił dramat Tadeusza Różewicza ''Stara kobieta wysiaduje'' a tytułową rolę powierzył Siemionowi. Po spektaklu autor napisał w programie taką dedykację aktorowi: ''Bardzo jestem wdzięczny za wspaniałe przedstawienie i świetne zagrane role i nigdy nie przypuszczałem, że ''stara kobieta'' może być Wojciechem Siemionem''.

Anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)