I. Jubilerski

- Mosze, kiedy ty byłeś w Berdyczowie, twoją Sarę odwiedził ten bawidamek, jubiler Kogan!
- Ja ciebie proszę, co ty sugerujesz? Ja u niego zamówiłem pierścionek dla Sary, pewnie przyniósł do przymiarki.
- O, na pewno. Najwyraźniej pierścionek był na tyle za mały, że Sara na całe podwórko jęczała, próbując go włożyć, a potem jeszcze zdjąć nie mogła, bo tak krzyczała!

II. Pozycyjny

- Jaka jest pana ulubiona pozycja?
- Jedna noga tu a druga - tam - odpowiedział Kuba Rozpruwacz.

III. Tytoniowy

- Jaki jest dla ciebie najstraszniejszy tekst na paczce papierosów?
- ''145 rubli''.

IV. Technologiczny

Fit-bransoletki - to takie tamagochi, z tą różnicą, że ten zwierzak, któremu nie możesz pozwolić zdechnąć, to ty sam.

V. Zoologiczny

W sklepie zoologicznym:
- Czemu ten żółw kosztuje 200 rubli, a tamten - 300? Przecież są identyczne.
- Ten pożyje panu 200 lat, a tamten - 300.

VI. Zapylony

- Kochanie, jestem w ciąży...
- A u lekarza byłaś?
- Tak, ale to nie on jest ojcem.

zoologiczny

mnie rozjebal technologiczny, pozyczam

V.
W tym roku obchodzimy okrągła rocznicę. Mija 30 lat odkąd moj żółw Fakir mieszka ze mną. Jest wielkosci dwoch męskich dłoni i chodzi sobie swobodnie po mieszkaniu, gdzie chce .
Mialam 8 lat i plan był taki, zebym uczyła się odpowiedzialności za drugą istotę, gdy go dostałam.Miescił się w pudełku wielkości paczki papierosow.
Najbardziej bawi mnie to, ze prawdopodobnie moje przyszłe prawnuki dopiero będą miały zagadkę , co z tym "fantem" zrobić ... Jedno jest pewne. Fakir ma większe szanse, że je pozna niż ja. Statystycznie