Dzisiaj jest dzień kobiet. Albo jak to mówią faceci: piątek.

***

W tym jakże pięknym dniu jedna z was będzie miała zaszczyt zrobić mi kolację.

***

Dlaczego nie połączyć dnia kobiet z walentynkami? Dwa razy mniej szajsu.

***

Słyszeliście o urządzeniu, które powoduje, że samochód generuje o 90% mniej hałasu? Idealnie pasuje do jej ust.

***

Dzień kobiet jest dla mnie jak dzień steka albo dzień robienia loda. Jestem singlem, więc nie bardzo wiem o co chodzi.

***

Dzień kobiet miał być wczoraj, ale jak zwykle były niegotowe.

***

Jest siedemdziesiąt sposobów żeby sprawić przyjemność kobiecie. Jeden z nich to zabranie jej na zakupy. Pozostałe to '69'.

***

Czy transwescyci mają dzisiaj pół swojego dnia?

***

Żona powiedziała mi, że w ogóle nie przypominam jej najlepszego przyjaciela geja, ale kiedy próbowałem wydymać ją w tyłek, to darła się jak obdzierana ze skóry.

Kumpel ma żonę imieniem Beata (imieniny 8 marca), urodziny ma 8 marca, 8 marca brali ślub. Nie poznałam nikogo, kto by go przebił!

:sambojka Jezus też myślał, że jak jest Synem Bożym to nikt go nie przebije, ale pewien rzymski żołnierz miał inne zdanie na ten temat

:sambojka geniusz

:Mike_vip Ale że jak? Poznałeś Jezusa?

wszystkiego dobrego dla Wspaniałych naszych Pań

a o kwiatki tez trzeba dbać, kilka porad:
http://xmoon.pl/ciekawostki/Co-zrobic-zeby-kwiatki-dluzej-staly-w-wazonie,1,1071,1.html

:sambojka Mój znajomy z Kielc (Pakosz). Mikołaj, urodzony 6 grudnia. Urodziny, imieniny i mikołajki jednego dnia, jeden prezent ale i to odebrała mu córka, rodząc się 6 grudnia

:sambojka nie mów że zapomniał - w sumie normalne ale cieszy C:
edyta: ja zapomnaiłem jak się tego diabełka robi - 2 próba
edyta 2 no zapomniałem - 2 próba C: :
edyta 3 wyłączyli to chyba - i tak go nie luvbialem

:sethan do tej pory, o ile mi wiadomo, w życiu nie zapomniał! A ich pierwszy dzieciak się urodził dwa dni przed, czy tam po 8 marca (niedobra ciotka, nigdy nie pamięta )

Ja mam 6, 7, 8 grudnia. Mikolaj, imieniny i urodziny. Zawsze wkurwiony za gowniarza, bo mama zalatwiala wszystko 1 prezentem

:sambojka moi rodzice to Anon i Derpa, u starego na wsi było tak że święty danego dnia dawał imię rodzonemu (oprócz pierworodnego - ten zawsze Jan - a stary był 6 chyba)- więc standard że rodzony miał imieniny tego samego dnia, matka też tak się urodziła( 2 lata później) i niestety jej żeńskie imię też było tego dnia, walnęli ślub też w tym dniu. Mi tam rybka ale jak na syna to mam idelanie ( nie robię tego diabełka bo nie wychodzi)

:sethan Anon to nie jest czasem skrot od anonymous

:somsiad To literówka. Miało być dobre żydowskie imię Onan.

:sethan Nie żeby coś, ale wyszły Ci dwa diabełki, tylko że one się od razu po wstawieniu nie pokazują

o k*rwa, ale suche

:somsiad już się sam pogubiłem co można a co nie - ojciec Antoni :P Imię Matki sami znajdziecie :P

mamut wymrzyj w końcu