Ojciec kupił robota - wykrywacz kłamstw, który wali w policzek, gdy słyszy kłamstwo. Posadził go do stołu, do rodzinnego obiadu i pyta syna:
- Co robiłeś po szkole?
- Odrabiałem pracę domową.
[PLASK] Syn dostał w twarz od Robota.
- Pytam jeszcze raz, co robiłeś po szkole!
- Byłem u Tomka, oglądaliśmy film.
[Robot ani drgnie]
- Jaki film? - dopytuje ojciec.
- Toy Story!
[PLASK] Syn dostał znów w twarz.
- Film porno, tato!
[Robot ani drgnie]
- W twoim wieku, synu, nie wiedziałem co to porno!
[PLASK] Ojciec dostał w twarz.
Matka: Ha ha ha, wiadomo, przecież to twój syn!
[PLASK] Matka dostała w twarz
- Co robiłeś po szkole?
- Odrabiałem pracę domową.
[PLASK] Syn dostał w twarz od Robota.
- Pytam jeszcze raz, co robiłeś po szkole!
- Byłem u Tomka, oglądaliśmy film.
[Robot ani drgnie]
- Jaki film? - dopytuje ojciec.
- Toy Story!
[PLASK] Syn dostał znów w twarz.
- Film porno, tato!
[Robot ani drgnie]
- W twoim wieku, synu, nie wiedziałem co to porno!
[PLASK] Ojciec dostał w twarz.
Matka: Ha ha ha, wiadomo, przecież to twój syn!
[PLASK] Matka dostała w twarz
--
I am the law!