I. Babciny
Babcia załapała, że kompot sfermentował, kiedy podszedł do niej dziadek i zapytał:
- Te, piękna, masz chłopaka?
II. Pracowy
- Puk, puk!
- Kto tam?
- To ja, chęć do pracy. Ja dosłownie na minutkę.
III. Jedzeniowy
Zjadłbym coś zdrowego. Na przykład zdrowy kawałek steka z grilla.
IV. Magiczny
Żydowska rodzina. Matka woła syna:
- Chaim, biegnij no do sklepu po chleb!
- A magiczne słowo?
- Reszta twoja.
V. Sesyjny
Podczas wykładu:
- Zaraz, co to ja chciałem powiedzieć...zapomniałem. A to przecież dobra myśl była! No nic, na egzaminie zapytam.
VI. Medyczny
Wykładowca do studentów na akademii medycznej:
- Przypominam, że jutro mamy praktyki w psychiatryku. Proszę nie zapomnieć wziąć białych fartuchów, żeby was za pacjentów nie wzięli.
VII. Propagandowy
Kłamstwo powtarzane wystarczająco często staje się prawdą. Albo religią.
VIII. Muzyczny
- Dlaczego Izrael nie może wygrać Eurowizji?
- Bo finał jest w sobotę.
IX. Sposobny
Malutka chytrość: głodna kobieta lepiej się wczuwa w robienie loda.
X. Polityczny
Putin to ma ciężką pracę.... Gdzie nie splunąć - wszyscy kradną! A rozstrzelać nie ma kogo - wokół tylko sami swoi.
XI. Germański
Kiedyś byli Niemcy wschodni, teraz są Niemcy bliskowschodni...
XII. Flaszkowy
Wyślij głupiego po flaszkę, to przyniesie jedną.
Wyślij mądrego po flaszkę, to wszystko po drodze wypije.
XIII. Striptizowy
Lonia był takim ofermą, że nawet rozbierając kobietę wzrokiem miał problemy z rozpięciem stanika.
XIV. Religijny
Jezus pyta ojca:
- Tato, a czemu się sam nie pofatygowałeś do mamy, tylko wysłałeś gołębicę?
- Nie ucz ojca dzieci robić.
XV. Pamięciowy
Mam znakomitą pamięć do nazwisk. Tylko nie pamiętam, które z nich jest twoje.
XVI. Trupi
Jeżeli umieścić trupa w gorącej wodzie i zostawić go tam, nie będzie możliwe określenie dokładnej pory zgonu. To tak, na wszelki wypadek.
XVII. Dedykowany
Prawdziwy inżynier, kiedy jedzie autobusem, to wykorzystuje bezwładność podczas hamowania, żeby wstać z fotela.
XVIII. Emocjonalny
Jeżeli chcesz zobaczyć najprawdziwszy ból, gniew, strach, gniew, smutek, szaleństwo i cierpienie - udaj się do kliniki pediatrycznej w porze porannego poboru krwi.
XIX. Książkowy
Korektorem pierwszego wydania "Mein Kampf" Hitlera był Rudolf Hess. To był pierwszy grammar nazi.
XX. Babski
Oleg pracował w zespole, w którym poza nim były same kobiety. I wszyscy wiedzieli, że Oleg sypia z szefową. Tylko Oleg nie wiedział.
XXI. Sposobny
Wziąłem kredyt na zakup pistoletu. Nie spłacam. Komornik jakoś się nie pojawia...
XXII. Dedukcyjny
Hotel. Recepcjonistka rejestrująca nowego gościa zauważa, że ten nie ma kilku palców u rąk. Pyta zatem:
- Co, yakuza?
- Nie, petarda.
XXIII. Sposobny
Nasz sysadmin nosi długą brodę zaplecioną w warkocze. Kiedy ktoś go o coś zapyta, robi mądrą minę i gładzi swoje brodzisko. Cwaniak, w tych warkoczach zaszyfrował wszystkie kluczowe parametry i hasła.
Bonusowy
Jeżeli zebrać w jednym miejscu wszystkie błędy popełniane w języku polskim, to wyjdzie język czeski.
Bonusowy II
Jarkacz wzywa do siebie Ziobrę i krajowego konsultanta ginekologicznego:
- Znajdźcie mi tę głupią cipę, która stale wymyśla o mnie durne kawały!
Ziobro na to:
- Obawiam się panie prezesie, że trzeba było wezwać proktologa...
Babcia załapała, że kompot sfermentował, kiedy podszedł do niej dziadek i zapytał:
- Te, piękna, masz chłopaka?
II. Pracowy
- Puk, puk!
- Kto tam?
- To ja, chęć do pracy. Ja dosłownie na minutkę.
III. Jedzeniowy
Zjadłbym coś zdrowego. Na przykład zdrowy kawałek steka z grilla.
IV. Magiczny
Żydowska rodzina. Matka woła syna:
- Chaim, biegnij no do sklepu po chleb!
- A magiczne słowo?
- Reszta twoja.
V. Sesyjny
Podczas wykładu:
- Zaraz, co to ja chciałem powiedzieć...zapomniałem. A to przecież dobra myśl była! No nic, na egzaminie zapytam.
VI. Medyczny
Wykładowca do studentów na akademii medycznej:
- Przypominam, że jutro mamy praktyki w psychiatryku. Proszę nie zapomnieć wziąć białych fartuchów, żeby was za pacjentów nie wzięli.
VII. Propagandowy
Kłamstwo powtarzane wystarczająco często staje się prawdą. Albo religią.
VIII. Muzyczny
- Dlaczego Izrael nie może wygrać Eurowizji?
- Bo finał jest w sobotę.
IX. Sposobny
Malutka chytrość: głodna kobieta lepiej się wczuwa w robienie loda.
X. Polityczny
Putin to ma ciężką pracę.... Gdzie nie splunąć - wszyscy kradną! A rozstrzelać nie ma kogo - wokół tylko sami swoi.
XI. Germański
Kiedyś byli Niemcy wschodni, teraz są Niemcy bliskowschodni...
XII. Flaszkowy
Wyślij głupiego po flaszkę, to przyniesie jedną.
Wyślij mądrego po flaszkę, to wszystko po drodze wypije.
XIII. Striptizowy
Lonia był takim ofermą, że nawet rozbierając kobietę wzrokiem miał problemy z rozpięciem stanika.
XIV. Religijny
Jezus pyta ojca:
- Tato, a czemu się sam nie pofatygowałeś do mamy, tylko wysłałeś gołębicę?
- Nie ucz ojca dzieci robić.
XV. Pamięciowy
Mam znakomitą pamięć do nazwisk. Tylko nie pamiętam, które z nich jest twoje.
XVI. Trupi
Jeżeli umieścić trupa w gorącej wodzie i zostawić go tam, nie będzie możliwe określenie dokładnej pory zgonu. To tak, na wszelki wypadek.
XVII. Dedykowany
Prawdziwy inżynier, kiedy jedzie autobusem, to wykorzystuje bezwładność podczas hamowania, żeby wstać z fotela.
XVIII. Emocjonalny
Jeżeli chcesz zobaczyć najprawdziwszy ból, gniew, strach, gniew, smutek, szaleństwo i cierpienie - udaj się do kliniki pediatrycznej w porze porannego poboru krwi.
XIX. Książkowy
Korektorem pierwszego wydania "Mein Kampf" Hitlera był Rudolf Hess. To był pierwszy grammar nazi.
XX. Babski
Oleg pracował w zespole, w którym poza nim były same kobiety. I wszyscy wiedzieli, że Oleg sypia z szefową. Tylko Oleg nie wiedział.
XXI. Sposobny
Wziąłem kredyt na zakup pistoletu. Nie spłacam. Komornik jakoś się nie pojawia...
XXII. Dedukcyjny
Hotel. Recepcjonistka rejestrująca nowego gościa zauważa, że ten nie ma kilku palców u rąk. Pyta zatem:
- Co, yakuza?
- Nie, petarda.
XXIII. Sposobny
Nasz sysadmin nosi długą brodę zaplecioną w warkocze. Kiedy ktoś go o coś zapyta, robi mądrą minę i gładzi swoje brodzisko. Cwaniak, w tych warkoczach zaszyfrował wszystkie kluczowe parametry i hasła.
Bonusowy
Jeżeli zebrać w jednym miejscu wszystkie błędy popełniane w języku polskim, to wyjdzie język czeski.
Bonusowy II
Jarkacz wzywa do siebie Ziobrę i krajowego konsultanta ginekologicznego:
- Znajdźcie mi tę głupią cipę, która stale wymyśla o mnie durne kawały!
Ziobro na to:
- Obawiam się panie prezesie, że trzeba było wezwać proktologa...
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!