:lupiniii moderatory też ulegają ogólnemu w pierwszej fazie popłochowi tłumu. Coś na ten temat wiem. Chociaż już tutaj nie moderuję, to nadal moderuję forum, przy którym JM to pikuś, bo mamy 2.3 mln userów. Czasami robią to po prostu bezmyślnie, pod wpływem fejmu i kilku pierwszych postów :re. Tak to niestety działa. Moderatorzy też mają swój "zły dzień" nazwijmy to internetowym PMS-em. Ogólnie jest to z lekka przejebana robota. Zwłaszcza jak nie masz z tego profitów żadnych. A w większości przypadków tak to działa. Uuuuu jesteś modem na www.ujciwdupe.pl.... no kosmos. Jak już większa ilość userów wie, że jesteś modem... to masakra... od cześk... wróć... od powiadomień się nie opędzisz... każde jest najważniejsze...
Ogarnij to... nie odzywasz się to jesteś "ujem"... w dupie Ci się przewraca, bo Ty moderator... a ten pewnie wątek skasował!!! Czasami, by się z nimi warto na role zamienić i zobaczyć jaka to jest niewdzięczna praca. Tak jak pisałem na pewnym forum jestem modem od 10 lat. W zasadzie też adminem. I mamy ponad 2 mln użytkowników. Ale ja już nie odpowiadam na żadne zgłoszenia, mejle. Nie mam siły rozsądzać sporów. Dociekać tego czy ktoś zasługuje na bana czy nie. Nie. Mam dość.
