Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Autentyk basenowo-polityczny
nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
W miasteczku, które od kilku lat zamieszkuję znajduje się basen. Basen ładny i poczciwy, zarządzany jest przez miasto. Plotka głosi, że jeżeli zmienia się układ sił, tj. wybory samorządowe wygrywa inna niż dotychczas partia, to kadra basenowa (a pewnie i nie tylko) wymienia się co do sprzątaczki. A jeżeli zmienia się skład personalny (a w tym oczywiście zarząd) to zmienia się też sposób zarządzania, tak żeby naprawić błędy poprzednika i uzupełnić straty. Dokładnie, tak jak w stadninach koni, żeby ukrócić niegodziwości i pokazać, że dobrze prosperujący biznes można zoptymalizować! Żeby ułatwić Wam zgadywankę, jaka partia wygrała ostatnie wybory samorządowe przytoczę tę oto historię:

Jestem na basenie, ostatnimi czasy rzadko to robię, ale zdarzało się, że chodziłem pływać codziennie. Z tego też powodu zawsze interesowałem się karnetami, które przynajmniej według mnie były całkiem atrakcyjne. Karnet OPEN upoważniał do nieograniczonego korzystania z basenu, codziennie, za wyjątkiem godzin w których obiekt był wynajęty dla grup zorganizowanych - cena 700 złotych (pojedyncza godzina 8 złotych). Ostatnio cennik jednak trochę się zmienił i jedna godzina przyjemności w wodzie to 10 złotych. Niby nic, ale nie o tym. Czekając na opuszczenie basenu przez pracowników jakiejś firmy, co to go sobie wynajęła, kręciłem się jak ten debil czytając wszystko dookoła. Trafiło w końcu na cennik, gdzie oczywiście nie było już atrakcyjnej opcji OPEN, karnety były "godzinowe" a największy opiewał na 30 godzin. Cena - 300 złotych. To jest taki moment, gdzie myślisz sobie, czy wszystko w porządku ze wzrokiem lub zadajesz sobie pytanie - czy to inni są idiotami czy może tylko ja nie rozumiem o co chodzi? Pomyślałem przez chwilę, że to może kolejny eksperyment na miarę Salomona Ascha ktoś robi, więc zapytałem Panią zza kasy (którą widziałem pierwszy raz - efekt powyborczej rotacji):

- Przepraszam, jaki jest sens sprzedaży karnetu 30 godzin za 300 złotych, podczas gdy pojedyncza godzina kosztuje 10?
- Nie ma.
- Aha, dziękuję.

Cóż, jak na nową to strasznie bezczelna względem przełożonych

Flynx
Flynx - Superbojowniczka · 8 lat temu
:nevya ona ze starej ekipy, jeszcze jej nie zdążyli wymienić

--
"Przepraszam że zbagatelizowałem twoją hiperbolę."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Mojs - Superbojownik · 8 lat temu
:nevya
Trudno powiedzieć, czy z PO na PiS, czy z PiS na PO... podobny sposób myślenia. PSL i SLD wykluczam, bo rolnicy i lewica czasem myślą.
U mnie w mieście budują aquapark... Gdy go wreszcie skończą, będę miał wiele historii jak to coś nie działa, coś się zapadło, lub jest niewypłacalny. Uroki mojego miasta.

fielkiskrzad
fielkiskrzad - Superbojownik · 8 lat temu
Taaa..Jakiś czas temu w Sano kawa rozpuszczalna Creme Sensazione 200g kosztowała 15.50 a 100g 16zł. Zapytałem kasjerki o co kaman.
Odpowiedź była krótka: Kupuj pan tą dużą, bo się opłaca

--
...bo uwielbiam zdania niejednokrotnie złożone... przynajmniej nie są takie proste....

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 8 lat temu
:fielkiskrzad to kiedys w tesco 6-pak ktoregos piwa kosztowal wiecej niz 6 sztuk tego samego piwa.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 8 lat temu
W biedronce serki wiejskie w dużym opakowaniu (500g) wychodzą drożej w przeliczeniu na kilogram, niż wziąć tyle samo tych w małym opakowaniu (200g), gdzie logika

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
RotS - Superbojownik · 8 lat temu
Wystarczy napisać na dużym opakowaniu "superpack", "mega paka" itp, a ludzie domyślnie mają zakodowane więcej=taniej. To normalny chwyt i producenci robią to świadomie - wystarczy przejrzeć cenówki i popatrzeć na przeliczniki na kg/l/szt.

Co do "polityki basenowej". Może nowe władze po prostu chciały wyciąć karnety, a żeby nie było gadania, że nie ma w ogóle dali coś co sensu nie ma, ale fizycznie jest. Takie chwyty też nie raz widziałem. Może nie tak bezczelne, ale np. 1h - 10zł, 30h - 298zł

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Zlomek - Superbojownik · 8 lat temu
Serek duży jest w poręcznych kubełkach, które można np. na doniczki do kwiatów na balkon przerobić, a te małe to tylko do wyrzucenia się nadają.

avtandil
avtandil - Superbojownik · 8 lat temu
To ja polecam logikę myślenia naszego łódzkiego MPK.

Bilet 14-dniowy imienny - 56 zł
Bilet 30-dniowy imienny - 80 zł (czyli 71% dwóch 14-dniowych)
Bilet 90-dniowy imienny - 192 zł ( czyli 80% trzech 30-dniowych)
Bilet 12-miesięczny, zgodnie z rozsądkiem, powinien kosztować maksymalnie 85% czterech biletów 90-dniowych. Czyli, powiedzmy, około 650 zł.

Otóż tymczasem kosztuje on złotych 900, czyli 117% czterech biletów 90-dniowych.

Czym oni myślą tam, w tym zarządzie, nie wiem, ale na pewno nie jest to mózg.

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu
To jednak u mnie w MZT myślą. Wycofali bilety 40 minutowe, których niemal nikt nie kupował. Zamiast tego mamy np. bilet jednorazowy, ale na 75 minut, który możesz wykorzystać i łączyć w dowolnych środkach transportu w Warszawie i w Metrze i kolejkach podmiejskich w I strefie. Bardzo przemyślane i można spokojnie całe miasto niemal przejechać z jednego końca do drugiego na jednym bilecie.

--

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 8 lat temu
Co wy wiecie o aferach z basenami...
https://www.gazetawroclawska.pl/artykul/1088806,olawa-drugi-raz-zaplacila-za-budowe-tego-samego-basenu,id,t.html

Więc cena musi być właściwa, by spłacić wyroki
Na basenie w Jelczu (w Oławie, to bardziej mini aquapark, w Jelczu wymiarowy basen do pływania) przy wychodzeniu z szatni, pani w kasie naliczyła mi karnie 87 groszy kary za wyjście spóźnione o dwie, czy trzy minuty. Na moje pytanie, czy pani kpi, ta całkiem poważnie odpowiedziała, że taki jest regulamin. Z tłumionym parsknięciem położyłem złotówkę na ladzie. I tu zaskoczenie, bo pani zapytała, czy może być winna trzy grosze, bo nie ma. O nie! Skoro ja musiałem zapłacić za spóźnienie, to pani mi musi wydać co do grosza! Tych miotanych z oczu piorunów, jak pani zmuszona była się udać na poszukiwanie drobnych nie powstydziłby się sam Zeus. No ale mogła się nie zaczynać

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Flynx
Flynx - Superbojowniczka · 8 lat temu
:hubbabubba ale w sumie to o co chodzi? Wszędzie się dopłaca za czas, nawet te dwie-trzy minuty. Szczególnie jeśli jest to na przykład basen gdzie dostaje się opaskę na rękę z chipem, tam wszystko wyliczają sobie komputery.

--
"Przepraszam że zbagatelizowałem twoją hiperbolę."

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 8 lat temu
:flynx chodzi o to, że pani domagała się rozliczenia co do grosza, samemu w najmniejszym stopniu się do tego nie poczuwając. Skoro wymagała ode mnie absurdalnej, wyliczonej co do grosza sumy i nie chciała odstąpić, to powinna też się sumiennie z niej rozliczyć. W końcu czas to pieniądz, więc czemu miałbym płacić za czas, którego tam nie spędziłem, nawet jeśli były to ledwie trzy grosze Niestety, to nie Holandia, gdzie obowiązuje społeczna umowa (nigdzie nie zapisana, ale wszędzie przestrzegana), że jeśli końcówka kwoty wynosi pojedyncze centy, to zaokrągla się ją do pięciu. I raz dopłaca klient, raz kasa wydaje więcej.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

Flynx
Flynx - Superbojowniczka · 8 lat temu
:hubbabubba tylko widzisz, taka szatniarka to sobie za przeproszeniem gówno może. Drobnych ma pewnie tyle, ile jej dadzą, czyli kończy się po parunastu klientach, ale rozliczą ją potem co do grosza. Nie wiem, czy mnie praca jaką się parałam przed studiami nauczyła trochę innego spojrzenia, czy ki ciul

A co do liczenia "zagranico". W Szwajcarii najmniejsza moneta to 5 rapenów, kasy same zaokrąglają. Mielibyśmy to już i w Polsce, ale ustawa nie przeszła.

--
"Przepraszam że zbagatelizowałem twoją hiperbolę."

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 8 lat temu
:hubbabubba akurat nie masz racji, bo generalnie jak płacisz za coś, to Ty masz obowiązek mieć odliczoną kwotę.

:avtandil może planują podwyżki za pół roku?

--

avtandil
avtandil - Superbojownik · 8 lat temu
Już od dłuższego czasu tak wisi ;) Ale może. Tylko naprawdę ciekawi mnie, ile takich biletów udało im się sprzedać

rafX
rafX - Superbojownik · 8 lat temu
:avtandil Przewidzieli podwyżkę w 3 kwartale.

--
Wszystko prócz miodu i żołędzi ...

mbiela
mbiela - Superbojownik · 8 lat temu
bo pewnie ja byłem tym jedynym, co korzystał z 40-minutowych a że się wyprowadziłem, to wycofali; )

--
To, że masz paranoję, nie znaczy, że ONI nie chcą Cię dorwać.
Forum > Kawały Mięsne > Autentyk basenowo-polityczny
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj