Rok 2017. Władza PiS w rozkwicie.

Pani Genowefie udało się załatwić wizytę u internisty na maj 2017. Gdzie po odczekaniu 37 godzin stojąc w szpitalnej ciasnej poczekalni weszła w końcu na wizytę.

Internista zbadał ją pobieżnie i mówi:

- Ma Pani gruźlicę w zaawansowanym stanie. Chyba nie wiele możemy zrobić. Mięso czerwone Pani je?
- Nie....
- Ryby?
- Nie, no też nie.
- Jaja?
- Absolutnie!!!
- Aaaa, czyli weganka. No to wykończy się Pani na tej diecie. W szybkim tempie.
- Nie weganka Panie Doktorze! EMERYTKA!!!!

W 2017 władza PiS będzie, mam nadzieję, w niebycie.

2017? Myślisz, że rozpieprzenie dotychczasowego, perfekcyjnie funkcjonującego, bezkolejkowego systemu ochrony zdrowia zajmie im aż tyle czasu?

Niedługo przyjdzie Ziobro i ten pan już nigdy z nikogo sobie nie zażartuje

:kviatu Nie masz na to żadneo dowodu. Ale to jest dowodem, że dowody mogły zostać zniszczone.

Podobno TVN zmienia ramówkę. Z "Dzień Dobry TVN" na "Dzień Ziobry TVN"

Naprawdę się boicie, że że nas będą namierzać i gnębić, za takie wrzuty? BTW moja matka lat 71 obśmiała się z tego kawała

No to chyba coś w tym jest...

Mogę zostać pierwszym męczennikiem

pathetic i must say

Powitanie: DZIEŃ ZIOBRY
Pożegnanie: DO WIĘZIENIA

Tak Misiek. Będzie taki terror jak w latach 2005-07. Ludzie bali się z domu wychodzić

:rots Powiedz to B. Blidzie

No tak, zapomniałem. To ją Kaczyński osobiście zastrzelił z tego słynnego pistoleciku, który przykładał do głowy męża stanu Tuska w windzie?

:rots Całe stado policji wpada na chatę kobiecinie, jakby conajmniej spodziewali się oporu jak kiedyś w Magdalence, wiedzą że ma ona broń i nie potrafią normalnie zatrzymać osoby podejrzanej o jakieś gospodarcze machloje. Wpadają w sprawie, w której wystarczyło pocztą wezwanie wysłać, ewentualnie jednego "stójkowego" wysłać (ewentualnie dwóch, żeby się nie zgubili). Stado policji wpada na chatę, kobieta umiera, śladów nie ma, a potem wszyscy zdążyli umyć się, posprzątać łazienkę, nawet ubrania wyprać, zanim ktokolwiek śledztwo z "wypadku" zaczął.
Ach, faktycznie nic się nie stało dziwnego.

PS: i instytucja "aresztu wydobywczego" była czystą fikcją, ponadto w aresztach to teraz takie luksusy, że każdy chciałby tam trafić...

:brtk Akcja była spartolona koncertowo. I efekciarstwo Ziobry było głupotą czystej wody (jest nikła nadzieja, że się czegoś nauczył). Ale nie było tam żadnego zacierania śladów tylko powstała piękna męczeńska teoria spiskowa. Tym piękniejsza kiedy Kmiecik odwołała wszystkie swoje zeznania.
Każda ostatnia władza w RP nadużywa władzy i między PO i tymi 2 latami PiSu nie ma większej różnicy. A rozpętywanie histerii jest groteską.

:brtk areszt wydobywczy? Martin Armstrong i cały "contempt of court" FTW. Znaj proporcją, mocium panie. Choć oczywiście to wszędzie bezprawie.

:rots I za karę odpowiedzialni wracają teraz do władzy.

Nie było zacierania śladów, ale nie było też śladów...

ale checa, Misiek testuje swoje wrzuty na mamusi i jak przejdzie to od razy zapodaje na KM, to wiele wyjaśnia

Jak ma wizytę na maj 2017 to się za platformy musiała zapisywać...

ja w wieku Twojej Mamy, zatem niczego się już nie boję, jakby zapukali, to śmiało ..zwal na mnie..
A wrzut, ot taki sobie..

Wrzesień 2015, władza PO na szczęście już po rozkwicie.

Mój tata, u lekarza ze swoją 85 letnią mamą słyszy:

- Wyznaczymy dla Pani operację na 2022 rok...


Taka historia. Sprzed miesiąca. Prawdziwa, a nie wymyślona przez jakiegoś niedorozwiniętego umysłowo bólodupca-leminga.

:b_god Teraz jak pójdziesz,to powiedzą,że już za późno,bo to wina PO.

:b_god A pamiętasz jaki był entuzjazm, gdy ktoś rzucał hasło nieiwelkiego podniesienia składki zdrowotnej?

A nie, zaraz, tam są ogromne, nieskończone pieniądze, które zły rząd i inne typy spod ciemnej gwiazdy kradną obywatelom.

nie kopcie pana ba się zmęczycie