Większość ludzi jest strasznie zdziwiona jak zaczynasz z nimi postępować, tak jaki oni z Tobą.
~~~~
Wpis w książce życzeń i zażaleń w zakładzie fryzjerskim w latach 70-tych : "Ha! Teraz mnie nikt nie pozna! Ale ja ich wszystkich pamiętam... skurwieli!"
~~~~
- Kochanie. Miałam dzisiaj naprawdę ciężki dzień. Jeszcze jestem zdenerwowana. Nawet nie pytaj dlaczego!
- Dobrze.
- Tobie zawsze jest wszystko jedno!!!
~~~~
- Zenon? Dlaczego po całym mieszkaniu walają się twoje skarpetki?
- Waldemara. To jest nowa akcja reklamowa Rimmel skierowana do ciebie. "Zbierz dziesięć par i wygraj pieniądze na tusz do rzęs!"
~~~~
Jeśli wstałeś od stołu z uczuciem głodu, to zapewne byłeś na imieninach u wujka w Poznaniu.
~~~~
- Siema!
- No cześć.
- A co ty sam dzisiaj?
- A co w tym dziwnego?
- No przecież dopiero co się ożeniłeś!
- Żona chora. Jestem na warunkowym...
~~~~~
Służba w rosyjskiej armii jest całkowicie dobrowolna. Chcesz - idziesz. Nie chcesz - sami po ciebie przyjdą.
~~~~
- Waldemara. Powinnaś wyjechać teraz do matki i poczekać, aż się sytuacja wyprostuje.
- Masz jakieś problemy Zenon?
- Mam. Wkurwi@sz mnie ostatnio!!!
~~~~
Żona wstała rano. Stanęła na wadze i mówi: - Hmm... chyba muszę się podstrzyc.
~~~~~
U mnie na robocie najważniejsze, żeby zawsze pamiętać, że się pracuje z pojebami.
~~~~
Czelabińskie kobiety takie surowe, że brwi regulują kombinerkami.
~~~~
- Waldemara. Podobno twój kochanek dzisiaj przypadkowo zginął od wybuchu miny.
- Jaki mój kochanek? Ja nie mam kochanka. A mój maż jest saperem!
- Aha. Czyli nieprzypadkowo.
~~~~
Do kłamstwa nie jest potrzebna wyobraźnia. Wyobraźnia jest potrzebna do tego, żeby w to kłamstwo uwierzyli.
~~~~
Rosja wstała z kolan i przykucnęła.

~~~~

~~~~
Wpis w książce życzeń i zażaleń w zakładzie fryzjerskim w latach 70-tych : "Ha! Teraz mnie nikt nie pozna! Ale ja ich wszystkich pamiętam... skurwieli!"
~~~~
- Kochanie. Miałam dzisiaj naprawdę ciężki dzień. Jeszcze jestem zdenerwowana. Nawet nie pytaj dlaczego!
- Dobrze.
- Tobie zawsze jest wszystko jedno!!!
~~~~
- Zenon? Dlaczego po całym mieszkaniu walają się twoje skarpetki?
- Waldemara. To jest nowa akcja reklamowa Rimmel skierowana do ciebie. "Zbierz dziesięć par i wygraj pieniądze na tusz do rzęs!"
~~~~
Jeśli wstałeś od stołu z uczuciem głodu, to zapewne byłeś na imieninach u wujka w Poznaniu.
~~~~
- Siema!
- No cześć.
- A co ty sam dzisiaj?
- A co w tym dziwnego?
- No przecież dopiero co się ożeniłeś!
- Żona chora. Jestem na warunkowym...
~~~~~
Służba w rosyjskiej armii jest całkowicie dobrowolna. Chcesz - idziesz. Nie chcesz - sami po ciebie przyjdą.
~~~~
- Waldemara. Powinnaś wyjechać teraz do matki i poczekać, aż się sytuacja wyprostuje.
- Masz jakieś problemy Zenon?
- Mam. Wkurwi@sz mnie ostatnio!!!
~~~~
Żona wstała rano. Stanęła na wadze i mówi: - Hmm... chyba muszę się podstrzyc.
~~~~~
U mnie na robocie najważniejsze, żeby zawsze pamiętać, że się pracuje z pojebami.
~~~~
Czelabińskie kobiety takie surowe, że brwi regulują kombinerkami.
~~~~
- Waldemara. Podobno twój kochanek dzisiaj przypadkowo zginął od wybuchu miny.
- Jaki mój kochanek? Ja nie mam kochanka. A mój maż jest saperem!
- Aha. Czyli nieprzypadkowo.
~~~~
Do kłamstwa nie jest potrzebna wyobraźnia. Wyobraźnia jest potrzebna do tego, żeby w to kłamstwo uwierzyli.
~~~~
Rosja wstała z kolan i przykucnęła.
~~~~

--
