Praga. Okolice Mostu Karola. Przed wystawą sklepu z pamiątkami, słyszę ojczystą mowę:
- Mamusiu. Jaki fajny pingwinek - mówi 5 letni szkrab.
- ...gdzie... nie córeczko. To nie pingwinek, to krecik.
To maluchy już krecika nie oglądają???
- Mamusiu. Jaki fajny pingwinek - mówi 5 letni szkrab.
- ...gdzie... nie córeczko. To nie pingwinek, to krecik.
To maluchy już krecika nie oglądają???
Ostatnio edytowany:
2015-09-07 18:35:06
--
... żeby potem nie było jak z dżdżownicami.