Siedzimy u kolegi na urodzinach cisza,spokój,alkohol płynie z wolna,na grilu skwierczy mięsko.Podobnie u sąsiadów.Nagle słychać głośną facku.
Na to kolega,który dopiero co przyszedł.
-No to u was jeszcze spokojnie,bo tam się już leją po pyskach.
-Chyba ktoś tam złapał Grodzką za kolano.
Na to kolega,który dopiero co przyszedł.
-No to u was jeszcze spokojnie,bo tam się już leją po pyskach.
-Chyba ktoś tam złapał Grodzką za kolano.
--
Siła bez wolności i sprawiedliwości jest przemocą i tyranią. Sprawiedliwość i wolność bez siły jest tylko gadaniem i dziecinadą. I rzekła na koniec Polska: Ktokolwiek przyjdzie do mnie, będzie wolny i równy, gdyż ja jestem Wolność