Żona do męża w czasie stosunku:
- Dobrze Zenek. Dobrze! Do przodu! Do przodu! Teraz bardziej w lewo. TAAAK! W LEWO BARDZIEJ!! A teraz się trochę wycofaj!!! WYCOFAJ!
- Kurw@ mać!! Eleonora! Ruch@my się, czy parkujemy???
~~~~
- Halo? Czy to izba wytrzeźwień?
- Tak.
- A nie przywieźli dzisiaj do was może obywatela Sidorowa?
- Nie.
- HAHA! I nie przywiozą! Bo ja dzisiaj w domu piję!!!
~~~~
- Jak to możliwe, że z ciebie taki zawsze optymista?
- A to dla tego, że ja się z nikim nigdy nie kłocę.
- Przecież to niemożliwe!
- No jak mówisz, że niemożliwe - to niemożliwe.
~~~~
- Kochanie. A może byśmy tak zajeli się seksem?
- NIE!
- No dobrze. To zajmijmy się nienawiścią.
~~~~
Idealny poranek:
Obudziłem się. Przeciągnałem się. Podrapałem się po jajach. Uśmiechnąłem się. Pierdnąłem. Przewróciłem się na drugi bok i usnąłem.
~~~~
- A twojej mamusi w tym roku na prezent z okazji urodzin podarujmy tyle dolarów ile kończy lat.
- No co ty Serioża? 64 tysiące dolarów?
- To ona skończy 64 tysiące lat???
~~~~
Rano zepsuł się komputer. Żona powiedziała, że skoro i tak nic nie mam do roboty, to żebym zabrał córkę do Zoo. Poszliśmy. Po drodze okazałao się, że córka to moja wnuczka.
~~~~
Czelabińskie Koło Fortuny:
- Anatolij. Proszę wybrać kategorię!
- Poproszę : "Łatwe dziewczyny" za 1000 rubli!
~~~~
Największy koszmar chińskiego marynarza radiotelegrafisty - chiński alfabet przełożony na alfabet Morse'a.
~~~~
Nowe banknoty NBP maja mieć podobno po obu stronach frędzle. Żeby łatwiej było związać koniec z koncem.
~~~~
- Dobrze Zenek. Dobrze! Do przodu! Do przodu! Teraz bardziej w lewo. TAAAK! W LEWO BARDZIEJ!! A teraz się trochę wycofaj!!! WYCOFAJ!
- Kurw@ mać!! Eleonora! Ruch@my się, czy parkujemy???
~~~~
- Halo? Czy to izba wytrzeźwień?
- Tak.
- A nie przywieźli dzisiaj do was może obywatela Sidorowa?
- Nie.
- HAHA! I nie przywiozą! Bo ja dzisiaj w domu piję!!!
~~~~
- Jak to możliwe, że z ciebie taki zawsze optymista?
- A to dla tego, że ja się z nikim nigdy nie kłocę.
- Przecież to niemożliwe!
- No jak mówisz, że niemożliwe - to niemożliwe.
~~~~
- Kochanie. A może byśmy tak zajeli się seksem?
- NIE!
- No dobrze. To zajmijmy się nienawiścią.
~~~~
Idealny poranek:
Obudziłem się. Przeciągnałem się. Podrapałem się po jajach. Uśmiechnąłem się. Pierdnąłem. Przewróciłem się na drugi bok i usnąłem.
~~~~
- A twojej mamusi w tym roku na prezent z okazji urodzin podarujmy tyle dolarów ile kończy lat.
- No co ty Serioża? 64 tysiące dolarów?
- To ona skończy 64 tysiące lat???
~~~~
Rano zepsuł się komputer. Żona powiedziała, że skoro i tak nic nie mam do roboty, to żebym zabrał córkę do Zoo. Poszliśmy. Po drodze okazałao się, że córka to moja wnuczka.
~~~~
Czelabińskie Koło Fortuny:
- Anatolij. Proszę wybrać kategorię!
- Poproszę : "Łatwe dziewczyny" za 1000 rubli!
~~~~
Największy koszmar chińskiego marynarza radiotelegrafisty - chiński alfabet przełożony na alfabet Morse'a.
~~~~
Nowe banknoty NBP maja mieć podobno po obu stronach frędzle. Żeby łatwiej było związać koniec z koncem.
~~~~
--