Strzeliło Ci chłopcze dzisiaj 11 latek
Na Joe Monsterze, jesteś więc nastolatek.
Czy wiesz, że numerologiczna jedenastka
To właśnie taka jest liczba mistrzowska?

A zatem ja, empatyczna, Ciebie informuję,
Że Twoje wrzuty skrzętnie koduję,
A także wszystkie konstruktywne baty
Przyjmuję od Ciebie, jak od dobrego taty.

A teraz słuchaj - ostrzegam Cię mistrzu!
Ja się postaram i zrobię wszystko!
By stare ziściło się powiedzenie
Ja, jako uczeń, mistrza przegonię!

E, żartowałam - do końca życia
Nie osiągnę Twego - nie do przebicia.
Kto tak uważa? Niech mi przyklaśnie,
By mózg Pietshaq'a połechtać dziś właśnie.

"A także wszystkie konstruktywne baty
Przyjmuję od Ciebie, jak od dobrego taty."

:empatyczna: Who's your daddy?

:sawpel
Nazwisko jego brzmi Humor

Źle trafiłaś, jedyna numerologia, jaką uznaje, to zapis partii szachów

Talent jest wyjątkiem, więc...?

Czy doczeka się statusu:
Szkielet Empatycznego Szachisty

ślijcie sms-y, do wygrania talon na balon

I żeton na kielnię i beton.

do trumny.....

Z urodzin monsterowych dziś obchodzę pierwsze,
Które się komukolwiek chciało uczcić wierszem.
Ogromnie więc dziękuję za te miłe słowa,
(Choć rymy są jak z miasta, co się często chowa).

Trochę mnie napełniły strachem te życzenia,
Bo są na świecie rzeczy, których nie chcę zmieniać.
Jest jedną z takich rzeczy w sposób oczywisty,
Mieć wciąż przy nicku słowa dwa: "Szkielet Szachisty".

Krytyką się nie przejmuj. Pomnij Krasickiego,
Bo owszem, wytknąć błędy, to podnosi ego,
Lecz popatrz, kto to robi. Zajrzyj na profile.
Policz autorskie wrzuty. Spróbuj zgadnąć, ile?

Lat jedenaście tutaj to prawie dinozaur,
Zresztą nie pamiętałem o tym (ot, skleroza!),
Więc jeszcze raz dziękuję. Serio. Nie docinam.
Masz na to moje słowo libertarianina.

Może z tej okazji
ktoś tort dobry utrze
i wstawi dwie cyferki
(ze wszystkich najchudsze)

Zróbmy popijawę
Upijmy Bojownika.
Tak żeby szedł do domu
ruchami konika.

Mogę być upity, mieć we krwi promile,
Do domu zygzakiem wracać w środku nocki,
Ale nawet wtedy pamiętam choć tyle:
Szachy to mój konik. W szachach chodzą skoczki!

pozytywnie

REWELACJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:empatyczna i :pietrzaq

najlepszy wątek od przedwojny

zdrowie Jubilata

O tototo

Uważaj pietshaq, bo to nie przelewki,
Panna do ciebie smali cholewki.
Dawnymi czasy by się zapłoniła,
Oczkami błysnęła, nózią zakręciła.
Wachlarz uniosła i zatrzepotała,
Ot, taka skromna ptaszyna nieśmiała.

Dzisiaj mamy równouprawnienie,
Więc takie zaczepki chyba są w cenie.
Panna cię będzie werbalnie łomotać,
Żeby cię znokautować, a potem omotać.

Uciekaj szachisto, nie stawaj do boju,
Bo potem nie zaznasz już nigdy spokoju.
Nie wygrasz z kobietą, pomnij moje słowa,
Wszak w szachach najsilniejsza jest właśnie królowa.

To jest haniebne, co napisałaś
Plugawie radząc swoim językiem
No i Pietshaq'a tym obraziłaś
Chcąc być tu Jego 'ratownikiem'

A Pietshaq oprócz talentu ma jeszcze mądrość i klasę.

Jak widać oprócz talentu
pietshaq ma w sobie 'to coś'
Dwie Panie walczą o niego
jak suki (sorry!!) o kość.

:connemara

No i następny odezwał się pajac,
Który nic nie ma do przekazania
Tylko, jak marny podskoczył zając
Dumny z durnego tutaj pisania.

Gdy królowa zginie, da się grać bez bólu.
Nie da się, gdy braknie choć jednego z królów.

Rewelacja. dalbym calosc wraz z repostami na glowna

:flyingdutch - naprawdę?

To się nadaje na główną jak "Zmierzch" do działu 'literatura'.

Nie wiem, o co chodzi z :empatyczna i z , ale dla mnie wygląda to na gimbusowy podryw w stylu 'walnę cię tornistrem', co też napisałam (trzymając się konwencji). A trzeba było napisać 'nie to forum' i nie karmić trolla. Teraz usiłuje mnie sprowokować (tym razem już się nie dam podkusić).

Zwracam się do szanownych moderatorów o przeniesienie wątku do Hyde Parku.

a ja zwracam się do o przeniesienie na główną.