Południowa Karolina, do sklepu wchodzi bezdomny i śmierdzący żul oraz elegancko ubrany i wyperfumowany murzyn.
-Wyp***dalaj stąd brudasie! Woła sprzedawca.
-Nie do Ciebie mówiłem tylko do tego czarnego bambusa. Dodaje.
-Wyp***dalaj stąd brudasie! Woła sprzedawca.
-Nie do Ciebie mówiłem tylko do tego czarnego bambusa. Dodaje.
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".