Kumpel (K) spotkał kilka dni temu znajomego z podstawówki (Z), który od zawsze był zatwardziałym skinem, takim do szpiku kości. Chłopaki nie widzieli się lat wiele, więc kumpel zagaja:
(K): Co tam u Ciebie stary? Dawno Cię nie widziałem!
(Z): A wiesz, siedziałem trochę...
(K): Jak to? Za co?
(Z): Aaaaa... taka tam głupia sprawa, drobnostka właściwie.... No za usiłowanie podpalenia....
(K): ???
(Z): .... Murzyna....
(K): Co tam u Ciebie stary? Dawno Cię nie widziałem!
(Z): A wiesz, siedziałem trochę...
(K): Jak to? Za co?
(Z): Aaaaa... taka tam głupia sprawa, drobnostka właściwie.... No za usiłowanie podpalenia....
(K): ???
(Z): .... Murzyna....
--
here or there...