- Pana dewiza?
- "Gdzie się rodziłem, tam żyję".
- O, patriota!
- Nie, heteroseksualista.
***
Dziadek u urologa:
- Panie doktorze, cierpię na nietrzymanie moczu. Mam dość pampersów. A z drugiej strony nie chcę spać w mokrym łóżku. Co mi pan zaleca?
- Hamak.
***
- To wszystko, Nowacki. Siadaj.
- I co, pięć?
- Nie. Osiem, bez możliwości apelacji.
Dzień dobry i do widzenia
--
"Każdy alkohol jest bardzo dobry. Z wyjątkiem denaturatu, który jest dobry."