Starszy zaczyna mieć swoje zdanie i trochę za bardzo odzywać się zaczyna. Upominam go delikatnie, a czasem mniej delikatnie
Dzisiaj przy śniadaniu na moja uwagę coś odburknął, a mniejszy do niego:
-Nie pyskuj tygrysku, bo dostaniesz po pysku!
Dzisiaj przy śniadaniu na moja uwagę coś odburknął, a mniejszy do niego:
-Nie pyskuj tygrysku, bo dostaniesz po pysku!
--