Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Z życie kobiecego żołądka
Peppone
Źródełko:https://monteki.blog.onet.pl/Z-zycia-kobiecego-zoladka,2,ID402078237,n

Z życia kobiecego żołądka
Poniedziałek:
Tak, tak...ubrała się i wyszła do pracy. A, śniadanie gdzie ? pytam się, gdzie jest moje poranne szamanko ? Co się dzieje ? Aha, jeszcze papierosek ! To ja teraz tobą telepnę ! Opa ! Żle się czujesz, tak ? Nie należy palić na pusty żołądek. Przypomniałem sobie jeden fakt i wszystko zrozumiałem - w sobotę zauważyła u siebie cellulit (czy to ma coś wspólnego z filmem „Celulit Syberyjski” ?). Dlatego od poniedziałku jesteśmy na diecie. Kuźwa ! A, mnie ktoś o zdanie pytał ? To nie przejdzie ! Włączam średnie burczenie. Wzmacniam burczenie, dodam trochę efektów dźwiękowych. Może ją zawstydzę i coś przekąsi.
JEŚĆ CHCĘ ! CHCĘ J-E-E-E ŚĆ ! DAJ JEDZONKA ! JA CHCĘ SZNYCELKA Z SURÓWECZKĄ ! J-E-E-E-E ŚĆ !
Nie uśniesz tej nocy ! Nie zamknę się ! Co ? Sama jesteś durna. Jeść chcę, rozumiesz ?! Przestaję cię lubić !

Wtorek:
Dalej mnie męczysz ? Znowu bez śniadania ! Kuźwa, jego Maniana ! Durna babo już mnie wkurzyłaś ! Całą noc zazdrościłem żołądkowi tego francuza co na TVN gotuje. Kobiety są okrutne. Opadam z sił. Co robić ? Rany ! Co się dzieje ! Wlewa we mnie kefir. Nie lubię kefiru !!! Burczę już ostatkiem sił – Nie zwraca na mnie uwagi, wredna małpa !

Środa:
Wpadło ciut, ciut warzywek – nosi ziemia takie draństwo, co ? Już zapominam jak smakuje kruchutkie mięsko, cieplutki, usmażony kotlecik...burrrlll...Zemszczę się na tobie w najmniej oczekiwanym momencie ! Jak ja cię nienawidzę, pamiętaj doigrasz się ! Oho, coś się dzieje - kefirek ! kefirek ! Jeszcze chcę, jeszcze...nie zabieraj...a,a,a,a ! JESZCZE KEFIRU !!! Już nic ze mnie nie zostało ! Stałem się wysuszony i skurczony. Wnętrzości się ze mnie śmieją. Ledwo przetrawiłem dwie rzodkiewki – tracę kwalifikacje.

Czwartek:
Nie mam już sił, jestem pusty. Przełyk podrzucił plasterek ogórka, co mu się wczoraj przykleił. Starczyło na chwilkę, praktycznie to nic nie poczułem. Gdzie jest moje drogocenne jedzenie, gdzie ? Rozmawiałem z kiszkami. One także są w szoku, mówią, że zapasy się kończą. Nie można ostatnich kalorii zabierać w taki perfidny i wyrafinowany sposób, tak się nie godzi ! Moment, coś się dzieje – Ostrożnie ! Jakie wielkie śliwy ! I wszystko dla mnie ! Hurra ! Idę pracować...Uff !, tyram już kilka godzin i tych cholernych suszonych śliw, nijak nie mogę przetrawić, zamęczę się ! Hej, Kiszki ! przejmijcie tą śliweczną makabulę. Teraz jest wasza kolei. Musicie sobie jakoś poradzić, w końcu was tam jest 8 metrów, a ja tu sam zasuwałem !

Piątek:
Bardzo rano. Siedzimy na kiblu, odprowadzamy śliwy. Chyba zwariuję ze szczęścia ! Otrzymałem jogurt z owoców leśnych ! Zupełnie się tego nie spodziewałem, ale siedzimy w restauracji z jakimś facetem i wąchamy cudze żarcie. Zamów sobie coś do cholery ! Szybciej ! Zamów, obojętnie co ! Pięć dni nic nie jem ! Cicho, On coś jej powiedział...że, schudła ! Że musi się lepiej odżywiać ! Że jest atrakcyjna i pięknie wygląda ! Facet, kocham Cię...kocham ! Jeść ! Jeść ! Ona zrozumiała, wzięła menu – Będę jadł ! jedzonko ! jedzonko ! jedzonko ! za moment będzie micha ! Życie jest piękne...
Późny wieczór...
Nareszcie w domu. Coś za bardzo pomieszała-aaaa ? Co tutaj jest ? Grzyby, dużo warzyw, ryżyk, Carpaccio, sznycelek i deserek...rewelacja ! Z alkoholi jest Martini, wódeczka, wódeczka...i jeszcze wódeczka...pomieszała-aaa ! Cicho bądź wątroba ! Staram się mieć wszystko pod kontrolą. Znowu Martini ! Za dużo alkoholu, za mało zakąski, może być problem. Głowa, rozumiem, że tracisz kontrolę, robię co mogę ! Dobrze, że już się kładziemy, muszę w spokoju to wszystko przetrawić. Gardło, sorrki rozumiem, że ci podchodzi ! Robię co mogę, staram się, aby żarcie „pozostało na miejscu”. Błędnik też alarmował ! Będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze – płuca proszę o głębsze oddechy ! A, ty serce postaraj się pracować spokojnie i rytmicznie. Jest szansa, że dotrwamy do rana...Organy idźcie spać, ja mam dużo pracy, dzisiaj nie usnę .
Noc...
Co jest do cholery ! Kiszki, co tam się dzieje na dole ? Przestańcie wariować, nie trzęście tak, odbiło wam ! Że co ? Że to nie wy ! Narząd mówi, że, jakiś łysy wlazł i się panoszy...Rozrabia ! To, niech mu „matka” da z liścia i wygoni ! Że, łysy nie reaguje i coraz bardziej napiera ! Czy ta łysa pała nie rozumie, że jestem wypełniony „po sam sufit”. Łysy nie przyśpieszaj ! Zwolnij bo to się źle skończy, nie utrzymam !...Co ? „Matka” mówi, że ją opluł...a, to łyse chamidło...
Słyszycie tą „przeciągłą kobiecą syrenę” Bożeeee !!!! Jak Dobrzeeee !!!!
Kuźwa mać ! a, nie mówiłem – przełyk sorrki, łapaj cofkę !
Oczy mówią, że koleś przyjął wszystko na twarz...cóż takie jest życie.
Pamiętasz kobieto, mówiłem, że zemszczę się w najmniej oczekiwanym momencie i oto nadszedł. Lepszego nie mogłem sobie wymarzyć. Facet gdybyś panował nad łysym grubianinem, to nie miałbyś teraz tej maseczki na „fejsie” ! Ostrzegałem ! Nie dałeś pospać ! To żebyś się teraz tym wszystkim udławił...Żegnajcie, grzybki ! Żegnaj wódeczko i martini ! I, cały pyszny obiadku...
Tyle dobra przepadło !...
O, mineralka...jak dobrze...

Wynalazł:

--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

anulka177
anulka177 - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Uchodzić za idiotę w opinii kretyna to wyszukana przyjemność ceniona wśród smakoszy .

Radioactive

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

lelon
lelon - Superbojownik · przed dinozaurami
yhyhyhy...

pies_kaflowy
łomatko!

--

Rupertt
Rupertt - Fajranttoholik · przed dinozaurami
hehehehehe

--
ryćk'n'rotfl

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
łysy grubianin

--

miss_cappuccino
no nie wiem..

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

maharry
hahahaha

QuietC
QuietC - Stara Gwardia · przed dinozaurami
buahahahahhaa

herofan
herofan - ^^S^^u^^p^^e^^r^^b^^o^^j^^o^^w^^n^^i^^ · przed dinozaurami

W sumie łysego się spodziewałem, ale w innym miejscu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
śmieszne

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

Ale nieprawda, że żołądek lubi smażone mięso, powinien się cieszyć z kefirku i warzywek!

Wabootha
Wabootha - Superbojownik · przed dinozaurami
ojajebe

--
Proszę pani, bo on tyłem dziwne dźwięki puszcza!

habahaba
habahaba - Superbojownik · przed dinozaurami
cute

--
"I don't want to start any blasphemous rumours But I think that God's got a sick sense of humor And when I die I expect to find Him laughing"

cyberian
cyberian - Superbojownik · przed dinozaurami
Piękne

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
mięso tfuj

Jaiwo
Jaiwo - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Mądre myśli często mnie prześladują, ale ja biegam szybciej niż one

agawka
agawka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
OJP

--
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

--
Jestem ideałem. Tylko czemu barokowym?

biala_mudzinka
Haha, no niezłe niezłe :

wojtekate
duuuuży plusik

--
z czego żyję??? z przyzwyczajenia

Zustin
Rozgadany bardzo ;d

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

--
====>====>

piotr_cichy

--
Mam sygnaturkę i nie zawaham się jej użyć... takie sobie fotki
Forum > Kawały Mięsne > Z życie kobiecego żołądka
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj