Noc z soboty na niedzielę. Godzina około 2.30 nad ranem. Impreza u sąsiadów na górze. Postanowili pośpiewać karaoke. Drą gęby - jak świry. Cały blok oczywiście słucha, no bo niby gdzie się podziejesz. Przed kolejnym hitem słychać jak jeden z gości, nawalony jak stodoła, wrzeszczy do mikrofonu:
- A nazzzzstępn... piosennncha dedychhhowana jessss wszyskim sąsiadooom, którzzzy nie wiesieś szemu jeszsze nie śpią...
***
- Co należy zrobić, aby rosyjskie samochody odpowiadały światowym standardom?
- To proste! Należy zmienić światowe standardy!!!
***
Moja babcia zaczęła chodzić po 5 kilometrów dziennie jak skończyła 60 lat.
Teraz ma już 97, a my nie mamy pojęcia, gdzie ona teraz jest.
***
Mały chłopczym przyszedł na seans spirytystyczny i poprosił, aby medium wezwała mu ducha jego ukochanego dziadka. Duch się objawił:
- Witaj, wnuczku!
- Witaj, kochany dziadku! A skąd ty do mnie mówisz?
- Z "tamtego świata", wnuczku!
- Nieźle! A co ty tam robisz, skoro ty jeszcze nie umarłeś?
***
Czas jest względny. Sam możesz odkryć, że są krótsze i dłuższe minuty - w zależności od tego, po której stronie drzwi od toalety się znajdujesz...
***
Pijany facet podchodzi do płaczącego malucha:
- Czemu płaczesz?
- Bo babcia wypadła z balkonu i teraz jest w niebie!!!
- O k*rwa! A ona co, gumowa!?
***
Piłkarz podbiega do sędziego na boisku i pyta:
- Przepraszam, a jak się nazywa pana pies?
- Co? Ja nie mam żadnego psa!!!
- Jak to tak? Ślepy i bez psa!?
***
Młodożeńcy w łóżku:
- Ja chcę chłopca.
- A ja dziewczynkę. Dzwonimy?
***
Mini spódniczka i top - to maksimum informacji przy minimalnym nakładzie środków.
- A nazzzzstępn... piosennncha dedychhhowana jessss wszyskim sąsiadooom, którzzzy nie wiesieś szemu jeszsze nie śpią...
***
- Co należy zrobić, aby rosyjskie samochody odpowiadały światowym standardom?
- To proste! Należy zmienić światowe standardy!!!
***
Moja babcia zaczęła chodzić po 5 kilometrów dziennie jak skończyła 60 lat.
Teraz ma już 97, a my nie mamy pojęcia, gdzie ona teraz jest.
***
Mały chłopczym przyszedł na seans spirytystyczny i poprosił, aby medium wezwała mu ducha jego ukochanego dziadka. Duch się objawił:
- Witaj, wnuczku!
- Witaj, kochany dziadku! A skąd ty do mnie mówisz?
- Z "tamtego świata", wnuczku!
- Nieźle! A co ty tam robisz, skoro ty jeszcze nie umarłeś?
***
Czas jest względny. Sam możesz odkryć, że są krótsze i dłuższe minuty - w zależności od tego, po której stronie drzwi od toalety się znajdujesz...
***
Pijany facet podchodzi do płaczącego malucha:
- Czemu płaczesz?
- Bo babcia wypadła z balkonu i teraz jest w niebie!!!
- O k*rwa! A ona co, gumowa!?
***
Piłkarz podbiega do sędziego na boisku i pyta:
- Przepraszam, a jak się nazywa pana pies?
- Co? Ja nie mam żadnego psa!!!
- Jak to tak? Ślepy i bez psa!?
***
Młodożeńcy w łóżku:
- Ja chcę chłopca.
- A ja dziewczynkę. Dzwonimy?
***
Mini spódniczka i top - to maksimum informacji przy minimalnym nakładzie środków.
--
... bo ja mam dynamicznie przydzielane IQ... i należę do prowschodniego kolektywu!!!
Jak tu u was pięknie i wesoło! Mogę już iść?